
Andrzej Duda wytłumaczył, dlaczego jego żona Agata Duda, konsekwentnie milczy na temat najważniejszych spraw społecznych, a przede wszystkim tych dotyczących praw kobiet. Pierwsza Dama RP nie zabrała głosu m.in. w sprawie ustawy zaostrzającej prawo antyaborcyjne. Co na to jej mąż? Dlaczego Pierwsza Dama milczy? Andrzej Duda w rozmowie z tygodnikiem "wSieci" mówi wprost: jego żona Agata Duda nie jest politykiem i nie ma takiego obowiązku, aby zabierać głos w sprawach ważnych dla Polski: Nie ma w dodatku takiego obowiązku. T o ja jestem politykiem, a nie ona. Ona jest Pierwszą Damą - stwierdził prezydent. Prezydent ma również żal, że Agata Duda jest atakowana przez lewicowe media za swoją bierną postawę. Jednocześnie przekonuje, że Pierwsza Dama wywiązuje się ze swoich obowiązków: Niestety, atakują także moją żonę. Ubolewam nad tym. Zapewniam, że Agata jest osobą niezależną. To ona podjęła decyzję, by nie udzielać żadnych wywiadów. Realizuje obowiązki właściwe - jej zdaniem - dla Pierwszej Damy, wspiera akcje dobroczynne, pomaga ludziom, nie ukrywa tego przed mediami. Jest bardzo aktywna. Ci, którzy uważnie ją obserwują i uczciwie oceniają, doskonale to wiedzą - mówi Andrzej Duda. Co myślicie o słowach prezydenta? Czy Agata Duda rzeczywiście nie ma obowiązku wypowiadać się na temat spraw społecznych czy powinna jednak stawać w obronie praw kobiet? Zobacz: Andrzej i Agata Dudowie znowu mają kryzys? Głos zabrał ojciec prezydenta Agata Duda i Andrzej Duda wspierają się! Agata Duda milczy w sprawach społecznych. Agata Duda ma jednak poczucie, że dobrze wypełnia swoje obowiązki.