Karierę Julii Wieniawy (21) można porównać do rozpędzonego pendolino. Jeszcze niedawno miała ogromne szanse na wygranie „Tańca z gwiazdami”, szykowała się na dwie premiery kinowe i jedną teatralną. Epidemia koronawirusa odsunęła w czasie wiele jej zawodowych wyzwań. Finał „Tańca z gwiazdami” został przełożony na jesień. Do kinowej premiery horroru „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, w którym wystąpiła w głównej roli, w ogóle nie doszło. Można go oglądać na Netfliksie. Natomiast film „Sala samobójców. Hejter”, w którym Julia gra epizod, na dużym ekranie gościł tylko tydzień, a teraz jest emitowany na platformie Player. Ponieważ w życiu Julii tak wiele miało się właśnie wydarzyć, gwiazda, która żyła „na pełnej petardzie”, musi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Jak większość Polaków spędza teraz czas w domu. Jak sobie radzi?

Reklama

Czas dla rodziny

– Pierwsze dni były dla mnie trudne. To dziwne uczucie, budzić się rano bez żadnych obowiązków. Przyznaję, że na początku nie miałam ochoty wstawać z łóżka. Na szczęście ten czas już minął. Teraz staram się trzymać ustalonego rytmu dnia. Mam swoje zdrowotne rytuały, których przestrzegam na co dzień: wstaję o dziewiątej, wypijam szklankę ciepłej wody z cytryną, później ćwiczę jogę, trochę tańczę, sprzątam... – opowiada Julia w rozmowie z „Party”.

Ostatnio sporą przyjemność sprawia też aktorce gotowanie. Julia pokazała nawet, że ma talent kucharski – zamieściła na Instagramie przepis na swoje ulubione naleśniki z mąki gryczanej. Gwiazda dodaje, że w domu chce spędzać czas jak najbardziej efektywnie. Przede wszystkim nadrabia zaległości w czytaniu książek i oglądaniu filmów. Czy czuje się samotna?

– Nie, ponieważ odwiedzam często moją najbliższą rodzinę! Czasem dzwonię do mamy, przyjeżdża po mnie samochodem, bo nie korzystam z taksówek ze względu na bezpieczeństwo, i zabiera mnie do rodzinnego domu – mówi.

Tam Julia angażuje się w codzienne życie, np. pomaga najmłodszej siostrze Kornelii w odrabianiu lekcji. W jej pokoju znalazła swoje stare książki jeszcze z dzieciństwa z wierszykami Juliana Tuwima. Postanowiła je przeczytać podczas Instanocki – to internetowa akcja, w ramach której aktorzy czytają dzieciom bajki na dobranoc. Julia zaangażowała się także w inny projekt. Zaczęła razem z nastoletnią siostrą Wiktorią od zrobienia porządków w swojej przepastnej garderobie.

– Wybrałyśmy ubrania do wystawienia na licytację. Całą kwotę z ich sprzedaży zamierzamy przeznaczyć na walkę z epidemią koronawirusa. Chcę choć w niewielkim stopniu wesprzeć polską służbę zdrowia – opowiada.

W tym trudnym czasie siłą Julii zdecydowanie jest rodzina. Ona daje aktorce dużo motywacji do działania.

Zobacz także: Julia Wieniawa mówi nam o przerwaniu "Tańca z gwiazdami" i nie może opanować łez: "Przeraża mnie to, co się dzieje"

Zobacz także

Kariera w jej rękach

Co będzie, gdy skończy się walka z pandemią? Aktorka na razie niczego nie planuje, mówi, że nie chce zapeszać. Ale właśnie zbiera dobre recenzje! Wszystko dlatego, że ostatnio zaryzykowała i pierwszy raz pokazała się na ekranie bez grama makijażu, z nieatrakcyjną fryzurą, podkrążonymi oczami. Nigdy przedtem nie dostała propozycji zagrania tak charakterystycznej roli jak w filmie „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Cieszy się, że wykorzystała tę możliwość. Ale na tym nie koniec. W „Sali samobójców. Hejterze” wcieliła się w przerysowaną influencerkę, czym udowodniła, że ma dystans do swojej aktywności w internecie. Dlaczego podjęła takie odważne decyzje?

– Dziś nie ma wielu dobrych ról dla młodych aktorów. Mimo to od pewnego czasu szukałam sposobu, by wydostać się z szufladki „dziewczyny z sąsiedztwa”. Dlatego bardzo ucieszyłam się z nowych propozycji i robiłam wszystko, by nie zawieść reżyserów – mówi.

Dziennikarka i recenzentka filmowa Karolina Korwin-Piotrowska jest nią zachwycona. Jak twierdzi, Julia w końcu udowodniła, że ma zadatki na niezłą aktorkę. Czy wykorzysta tę szansę i rozwinie skrzydła?

– Aby zostać aktorką „pełną gębą”, Julia Wieniawa musi teraz podjąć kluczowe dla siebie decyzje. Na razie zagrała dwie fajne role w dwóch dobrych filmach. Jeśli wróci do stereotypowych komedii, najprawdopodobniej zniweczy dobre wrażenie. Ale wszystko jest przecież w jej rękach!

Tak Julia wyglądała w filmie "W lesie dziś nie zaśnie nikt".

YouTube

W show Taniec z Gwiazdami zdobywała najwyższe noty!

ONS.pl

Czekamy na kolejne projekty z Julią!

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama