Maria Sadowska opowiedziała nam o najgorętszych scenach w “Sztuce kochania”. Jak wyznała reżyserka filmu, były próby w ubraniach, na łóżkach, a potem…

Reklama

Pierwszy dubel - wszyscy byli ubrani, Justyna miała koszulkę nocną, a Piotrek miał jeszcze jakieś bokserki i t-shirt, w drugim dublu już nie miał tego t-shirtu, ona już nie miała koszulki, ale miała jeszcze majtki chyba, a w trzecim dublu byli już całkiem nadzy…

Seks nad jeziorem, nad ranem, przy siąpiącym deszczu… Jak kręci się taką scenę? Zobaczcie, co jeszcze nam powiedziała Maria Sadowska.

Reklama

Zobacz też: „Edukacja seksualna nadal w naszym kraju leży”. Maria Sadowska o seksie i filmie "Sztuka kochania"

Reklama
Reklama
Reklama