Podczas trzeciego dnia Festiwalu w Sopocie "Polsat SuperHit Festiwal" rządzili polscy satyrycy i najpopularniejsze obecnie kabarety. Nie zabrakło żartów na temat Festiwalu w Opolu, polskiego rządu, polityków czy sytuacji gospodarczej w Polsce. Sopocką publiczność najbardziej rozbawił zaś Jerzy Kryszak. Zobaczcie, co się działo!

Reklama

Zobacz: TYLKO U NAS! Ewa Farna o swoim jubileuszu w Sopocie: "Tym dziesięcioleciem zamykam..."

Żarty z Opola i rządu na Festiwalu w Sopocie!

Już na samym początku gospodyni wieczoru, Ewa Błachnio, zażartowała z kontrowersji dotyczących miejsca tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej, który w tym roku nie odbędzie się w Opolu:

Zobacz także

Chcieliśmy zapowiedzieć, że nieodwołalnie kabareton odbędzie się w Sopocie, a nie w Kielcach. A także podziękować państwu, że wbrew powszechnie panującej modzie, nie zrezygnowaliście z udziału - mówiła ze sceny gospodyni wieczoru Ewa Błachnio

Błachnio żartowała również z rządów premier Szydło:

Czytam właśnie ranking "Najszczęśliwszych krajów świata" jesteśmy pod koniec pierwszej 50-tki - powiedziała Błachnio.

To odwróć do góry nogami - powiedział Marcin Wójcik, współprowadzący wieczór kabaretowy

Spryt godny pani premier - odpowiedziała Błachnio

Zobacz: TYLKO U NAS! Sylwia Grzeszczak pojedzie na Eurowizję?! "To będzie dla mnie wyjątkowy czas"

Prawdziwy popis dał jednak Jerzy Kryszak, który swój występ zaczął od nawiązania do obecności prezydenta Dudy na szczycie NATO:

Aby życie było piękne, trzeba się do niego uśmiechnąć, jak nasz prezydent dwa dni temu. Jak on się cieszył! Jak się cieszył! Jak się cieszył, że go wpuścili na szczyt. A ta stara Europa? Macron zblazowany, Merkel zgarbiona. Europo nie garb się! – mówił Kryszak.

Kryszak żartował ze wszystkich - z Donalda Tuska, z Antoniego Macierewicza, z Beaty Szydło. Było gorąco:

Dobiło mnie, że padła ustawa o metropolii. Sopot byłby perełką Warszawy. A jaka by tu kasa przyszła! Przyjechałby Szyszko wyrżnąłby ten rachityczny las, tu dookoła byłby piasek i zrobiliby takie kanały napowietrzające. A tak to mamy w namiot w krzakach. Tuska zobaczyłem w mundurze, takim czarnym, w czapce. Pewnie go tak jakaś stylistka z Ohio ubrała. On nie może nosić czarnego, bo jest za blady. A potem zobaczyłem Macierewicza w takim wyblakłym moro. Anthony to mnie mnie rozbraja! Pytałem w wojsku i okazuje się, że ich też! Mają zamówione 4 okręty podwodne z samolotami. Jak one będą się zanurzały, to te samoloty... A jeszcze nie wiem. A potem zobaczyłem Macierewicza w takim wyblakłym moro. Anthony to mnie mnie rozbraja! Pytałem w wojsku i okazuje się, że ich też! Mają zamówione cztery okręty podwodne z samolotami. Jak one będą się zanurzały, to te samoloty... A jeszcze nie wiem - mówił.

Jego występ niektórzy nagrodzili owacjami na stojąco! Oglądaliście?

Zobacz także: "Na pewno jest więcej osób wyglądających jak ja niż jak Anja Rubik". Ewa Farna zaskoczyła wyznaniem na temat swojej wagi

Jerzy Kryszak rozgrzał sopocką publiczność.

Reklama

Ewa Błachnio i Marcin Wójcik.

Reklama
Reklama
Reklama