Plotki o tym, że Tomasz Lis odchodzi z TVP krążą już od wielu tygodni, ale podczas wczorajszego programu, dziennikarz sam stwierdził, że to nie tylko plotki, a prawda!

Reklama

Tomasz Lis odchodzi z TVP

Tomasz Lis nigdy nie ukrywał, że Prawo i Sprawiedliwość to nie jest jego ulubiona partia. Wystarczy przypomnieć wpadkę podczas kampanii prezydenckiej, kiedy w programie "Tomasz Lis na żywo" wraz z Tomaszem Karolakiem powoływał się na fałszywe konto w sieci Kingi Dudy. Cała sytuacja negatywnie wpłynęła na wizerunek rodziny urzędującego już prezydenta. Jednak kilka dni temu sam prezes TVP, Jan Daszczyński, potwierdził informację, że wprowadza nowy model programów publicystycznych w Telewizji Publicznej i nie chce programów realizowanych przez firmy zewnętrzne. We wczorajszej rozmowie z Robertem Winnickim i Krzysztofem Bosakiem, dziennikarz zasugerował, że żegna się z TVP. Krzysztof Bosak stwierdził, że podobno to jeden z ostatnich odcinków jego programu, a dziennikarz na to: "To nie spekulacje, to prawda".

Teraz Tomasz Lis sam przyznał, że w TVP nie ma już dla niego miejsca. W rozmowie z z Robertem Winnickim i Krzysztofem Bosakiem, gospodarz programu przyznał, że to jeden z ostatnich odcinków. Dobra decyzja?

Zobacz także

Zobacz: Iga Lis została modelką! Co na to mama - Kinga Rusin? "Mam pełną kontrolę nad tym, co się będzie z nią działo"

Tomasz Lis nie poprowadzi już "Tomasz Lis na żywo"

Tomasz Lis odchodzi z TVP

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama