Transseksualny syn ikony popu Cher, Chaz Bono, wystąpi w nowej edycji amerykańskiego "Tańca z gwiazdami" ("Dancing with the stars"). Chaz będzie pierwszą transseksualną osobą w historii programu na całym świecie. Dotychczas jedyną transseksualistką, która miała wystąpić w "Tańcu z gwiazdami" miała być izraelska diwa Dana International, która zrezygnowała z udziału w show podkupiona do roli jurora przez twórców izraelskiego "Idola".

Reklama

- Chcę, żeby ludzie zobaczyli, że transseksualiści to tacy sami ludzie jak oni. Nie jesteśmy ludźmi, których trzeba się bać albo nie rozumieć. Chciałbym szerzej przekazać tę wiadomość. Jestem uważany za poważnego człowieka, który pisze książki i wykłady, ale w show chcę pokazać inną stronę charakteru, że Chaz to też fajny facet - powiedział Chaz w wywiadzie dla "US Weekly".

Chaz Bono, jest synem Cher, który urodził się jako Chastity Sun Bono 42 lata temu. Od lat aktywnie walczy o prawa dla środowisk homoseksualnych. W maju 2010 roku zakończył swoją przemianę z kobiety na mężczyznę. Prywatnie związany jest z Jennifer Elią.

Jeżeli Chaz talent taneczny odziedziczył po mamie to pewnie w programie zajmie wysokie miejsce. Zastanawia nas tylko dlaczego wszyscy uczestnicy "Tańca z gwiazdami" muszą kierować się jakimś przesłaniem?

Zobacz także
Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama