Z tym serialem Agnieszka Kaczorowska związana jest od dziecka. Gdy pierwszy raz Bożenka pojawiła się w "Klanie", grająca ją aktorka miała ledwie 7 lat. Wierni widzowie oglądali jak dorastała na ekranach zmieniając się z dziewczynki w piękną kobietę. I do dziś możemy ją oglądać w "Klanie". Agnieszka Kaczorowska pokazała właśnie zdjęcia z planu serialu. Informacja, którą przekazała mogła zaniepokoić fanów "Klanu". Zobaczcie, co się stało.

Reklama

Agnieszka Kaczorowska o przymusowej przerwie w zdjęciach do "Klanu"

Agnieszka Kaczorowska na brak zajęć nie może narzekać. Młoda mama poświęca mnóstwo czasu i uwagi swoim dwóm córkom - Emilce i Gabrysi, ale też ciągle realizuje kolejne projekty zawodowe. Ale jednemu zajęciu jest wierna już... 23 lata! Mowa oczywiście o popularnym serialu "Klan", w którym gra Bożenkę.

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska ostro o rodzicach: "Nie godzę się na takie traktowanie dzieci"

Agnieszka Kaczorowska, w kilku relacjach na Instagramie pokazała we wtorek jak wyglądała... przymusowa przerwa w pracy nad serialem. Zdjęcia nagrywano w domu jednorodzinnym, prawdopodobnie pod miastem. Jednak zebrana tam liczna ekipa i aktorzy nie byli w stanie pracować. Nagrania zakłócał bowiem hałas z zewnątrz. Na tyle duży, że zdecydowano o przerwaniu zdjęć.

Pan tnie drzewno i nie możemy nagrywać - mówiła w swojej relacji Agnieszka Kaczorowska.

Instagram/agakaczor/

Jak widać, przymusowa przerwa nie była wcale powodem do radości. Z filmu wynika, że członkowie ekipy postanowili w końcu ruszyć z interwencją. Kaczorowska nie podała jak długo trwała przerwa i czy udało się ostatecznie dokończyć zdjęcia do kolejnego odcinka serialu.

Zobacz także

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska bała się o życie córek: "Nie chciałam wychodzić z domu!"

Instagram/agakaczor/

Agnieszka Kaczorowska, która występuje w serialu w roli adoptowanej córki Lubiczów, mówiła jakiś czas temu, że rola w dzieciństwie sporo ją kosztowała. I zastanawiała się nawet czy nie zrezygnować... Kaczorowska często była wówczas obiektem drwin rówieśników:

Powodem był głównie fakt, że gram w serialu „Klan” siostrę Maćka, czyli chłopca z zespołem Downa. Wyśmiewanie go i przy okazji mnie było na porządku dziennym. Jak można się śmiać z człowieka z niepełnosprawnością? - pytała Agnieszka w rozmowie z magazynem „Party”.

Z powodu gry w serialu musiała opuszczać lekcje. A to również nie podobało się kolegom.

Nie zawsze byłam na lekcjach, bo grałam w serialu, a i tak miałam dobre oceny. Musiałam zaliczyć wszystkie klasówki, nikt mi niczego nie odpuszczał. Byłam osobą dobrze zorganizowaną, taką która lubi robić wszystko na maksa i to innych złościło - mówi w "Party" Agnieszka.

Zobacz także: Agnieszka Kotulanka zmarła cztery lata temu. Jej życie było pełne dramatów

Reklama

TVP
Reklama
Reklama
Reklama