Samobójstwo w "Barwach szczęścia"! Który gwiazdor pożegna się z serialem?

W nowych odcinkach "Barw szczęścia" rozegra się prawdziwy dramat. Jeden z aktorów zdecydował, że odchodzi z serialu TVP2. To Mikołaj Krawczyk, czyli serialowy Oliwier. Powód? Prawdopodobnie chodzi o rolę w "Pensjonat nad Rozlewskiem".

A ponieważ zdecydował się odejść z "Barw szczęścia", coś musi się przytrafić granemu przez niego Oliwierowi. Okaże się, że po wypadku lekarze musieli mu amputować nogę. I prawnik nie będzie w stanie zaakceptować tego faktu.

Zobacz także: "Nie unikniesz kary!" Klara ma stalkera! Czy grozi jej niebezpieczeństwo? A Oliwier będzie miał wypadek! Zobacz ZWIASTUN

- Wiemy, że jest ciężko, ale masz dla kogo żyć - pociesza go Natalia.

Kilka godzin później Zwoleńska przyjdzie odebrać Jakubczyka ze szpitala. Zobaczy ratowników medycznych, którzy przykrywają leżące przed budynkiem ciało mężczyzny.

Po tym jak Oliwier wpadł po samochód i stracił nogę, nie wytrzymał wizji kalectwa i popełnił samobójstwo.

Zwoleńska nie będzie chciał wierzyć, że to on leży przed szpitalem.

- Tylko nie to! - krzyknie, gdy dotrze do niej, co się stało.

Uświadomi sobie, że gdyby przyszła 5 minut wcześniej, to Oliwier by żył.

To wszystko w 1831 odcinku!

Czy myślisz, że Oliwier jest ojcem dziecka Natalii i dziewczyna się załamie? Po tym jak sie dowie o śmierci Oliwiera, trafi do szpitala.