Bez pleneru ślubnego trudno wyobrazić sobie sesję zdjęciową nowożeńców. Często to właśnie fotografie plenerowe są tymi najciekawszymi, do których po latach najchętniej się wraca.

Reklama

Planując sesję zdjęciową nie warto poprzestawać na szablonowych rozwiązaniach, lecz puścić wodze fantazji – dobrać nietypowe gadżety, opowiedzieć jakąś historię lub zdecydować się na zapierającą dech w piersiach scenerię. W końcu takie zdjęcie to pamiątka na całe życie.

Ślubna sesja zdjęciowa – najnowsze trendy

Zdjęcia ślubne robi się dziś zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Para młoda nie pozuje na tle ściany z fototapetą, lecz wybiera się na plener ślubny, i to wcale nie w ten wielki dzień. Zdjęcia w dniu ślubu to dodatkowy stres, wymagają ograniczeń czasowych i pilnowania, by suknia i garnitur wyszły z tego bez szwanku. Poza tym dają dużo mniej możliwości i swobody, są nudne i konwencjonalne. Coraz częściej fotografów zaprasza się na przyjęcie, aby utrwalili na zdjęciach zabawę pary młodej wśród gości. Na sesję zdjęciową wybiera się zaś inny termin, nawet kilka tygodni po weselu. Wtedy nowożeńcy są rozluźnieni i stać ich na spontaniczność. Niestety, pani młoda raz jeszcze musi się wybrać do fryzjera i kosmetyczki, ale efekty dobrze pomyślanej sesji w plenerze są tego warte.

Recepta na udane zdjęcia ślubne w plenerze

Jeśli nasz fotograf ślubny to prawdziwy profesjonalista – z głową pełną pomysłów i świetnym sprzętem, mało prawdopodobne, że podczas sesji coś pójdzie nie tak. Przeszkodzić może wtedy już tylko jedno: spięcie pary młodej. Na zdjęciach z sesji najbardziej rażą sztuczne, wystudiowane pozy. Aby się ich ustrzec, trzeba podejść do całego przedsięwzięcia na luzie. Ci, którzy nie lubią obiektywu i nie potrafią improwizować, powinni obmyślić sobie jakąś historię do przedstawienia klatka po klatce. Może to być opowieść o narodzinach miłości nowożeńców lub coś zabawnego, z wykorzystaniem gadżetów.

Zobacz także

Sesja plenerowa – inspiracje

Na zdjęciach ze ślubu i wesela widać to, co w ułamku sekundy zostało uchwycone z całej gamy emocji towarzyszących uczestnikom tak ważnego w życiu zdarzenia. Nie trzeba niczego dodawać ani udawać. Z sesją plenerową jest trochę inaczej – para musi odtworzyć atmosferę swojego wielkiego dnia. Najlepsze fotografie ślubne to takie, w które zostało włożone całe serce, zarówno ze strony fotografa, jak i nowożeńców. I wcale nie wybór miejsca przesądza o ich magii, chyba że miejsce to jest ściśle związane ze wspomnieniami pary młodej. Wiele osób decyduje się na wykonanie zdjęć w scenerii, w której po raz pierwszy się spotkali lub pocałowali – taka wędrówka sentymentalna pomaga odwzorować na zdjęciach prawdziwe przeżycia. Problemu nie mają także nowożeńcy, który dzielą swoje pasje. Chętnie decydują się na zdjęcia ślubne w nietypowych miejscach, np. na siłowni, w stadninie koni czy wesołym miasteczku. Coraz więcej par decyduje się też na wykorzystanie potencjału podróży poślubnej. Oni dają się zaczarować pięknemu miejscu, a fotograf utrwala ich szczęście na tle niezwykłych krajobrazów: górskich wzniesień, nadmorskiego zachodu słońca czy romantycznych miejskich uliczek. Dla odważnych przeszkodą nie są nawet sesje podwodne! Najważniejsze, by zdjęcia ślubne odzwierciedlały charakter pary i pokazywały kreatywność nowożeńców.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama