Introwersja cechuje osobę cichą, zyskującą energię w samotności i tracącą ją wśród ludzi. Introwertyk swoje postrzeganie kieruje do wewnątrz, ważne są dla niego uczucia, emocje, doświadczenia i przeżycia.

Reklama

Introwersja przez wiele osób mylnie kojarzona jest z autyzmem, a tak naprawdę jest ona tylko jednym z elementów zachowania autystyków.

Introwersja jest przeciwieństwem ekstrawersji. Ekstrawertyk czerpie energię z bycia z ludźmi, introwertyk odżywa w samotności. Nie oznacza to wcale, że introwersja to oddalenie się od ludzi, odseparowanie i alienacja. Introwertyk to osoba, która w sposób naturalny w towarzystwie stoi z boku. Jest dobrym słuchaczem, nie działa impulsywnie, potrzebuje czasu do namysłu podczas ważnych decyzji. Wzbudza przez to zaufanie i często jest powiernikiem tajemnic. Przeważnie ma jedno lub dwa zainteresowania, ale traktuje je niezwykle poważnie, wchodząc bardzo głęboko w temat i zajmując się nim w ciszy.

Zobacz także

Introwersja: introwertyk w pracy

Introwertyk w pracy jest dokładny, sumienny, ale także powolny i analityczny. Preferuje pracę w ciszy, w samotności, ponieważ łatwo rozprasza go rozmowa, dzwonek telefonu lub trzaśnięcie drzwiami. Gdy ma zapewniony spokój i ciszę, potrafi być jednym z najlepszych pracowników. Dobrze funkcjonuje w pracy wymagającej długotrwałego skupienia, potrafi zajmować się przez długi czas jednym zadaniem.

Introwersja: introwertyk w relacjach międzyludzkich

Introwersja działa na korzyść w relacjach interpersonalnych. Mimo że introwertyk nie błyszczy w towarzystwie, nie opowiada dowcipów i nigdy nie zostanie królem balu, to jest powszechnie lubiany i szanowany. Zyskuje wiele w relacjach indywidualnych, gdzie traktowany jest po przyjacielsku i z dużą dozą zaufania. Potrafi nawiązać szczere, prawdziwe przyjaźnie, choć w relacjach damsko-męskich może być określany jako zbyt nieśmiały i niepodejmujący żadnej inicjatywy. Ludzie często traktują go jako powiernika tajemnic, osobę zaufaną i dającą dobre, rozsądne rady.

Introwersja: czy introwertyk to również autysta?

Wiele osób błędnie uważa, że introwersja równa się autyzmowi – chorobie, która odizolowuje człowieka od świata zewnętrznego. Jest to bardzo mylne rozumienie tych dwóch pojęć. Zarówno introwersja, jak i autyzm określają człowieka, którego życie skierowane jest bardziej do wewnątrz niż na zewnątrz. Jednak introwertyk to osoba zdrowa, która po prostu czerpie energię z przebywania w samotności i ważne są dla niej przeżycia, emocje i uczucia. Autystyk to osoba z zaburzeniami myślenia i spostrzegania, potrzebująca alienacji, mająca problem w relacjach społecznych i z powtarzalnością zachowań. Zatem introwertyzm może być jedynie jednym z elementów składowych autyzmu, ale na pewno nie jest z nim tożsamy.

Introwersja to cecha szczególna ludzi związanych z kulturą – pisarzy, malarzy czy scenarzystów filmowych. To również przydatna cecha u pedagogów i psychologów, którzy naturalnie potrafią skupić się na drugim człowieku i jego problemach.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama