Pojemniki na żywność są bardzo przydatne po świętach, kiedy trzeba podzielić i schować jedzenie, które zostało. Część potraw wigilijnych można zamrozić, sałatki i ciasta należy zjeść w ciągu kilku dni, a śledzie w oleju czy w occie mogą stać w lodówce nawet dwa czy trzy tygodnie.

Reklama

Nadmiar żywności po świętach można przekazać potrzebującym. W okresie bożonarodzeniowym i po nim organizowane są akcje społeczne, w trakcie trwania których wolontariusze po zgłoszeniu przyjeżdżają i odbierają żywność, a następnie przekazują ją osobom bezdomnym. Nadmiaru jedzenia nie da się oddać do banków żywności. Banki te przyjmują wyłącznie zapakowane produkty z długim terminem przydatności.

Pojemniki na żywność – plastikowe, szklane, próżniowe

Najlepsze pojemniki do przechowywania żywności to pojemniki próżniowe. Pozwalają one przechowywać wędlinę czy inne podatne na zepsucie produkty nawet przez kilka tygodni. Dzięki powstałej próżni po odessaniu powietrza produkty mokre nie wysychają, a suche nie twardnieją ani się nie zbrylają. Tłuszcz zawarty w potrawach nie psuje się tak szybko, dzięki czemu cała potrawa dłużej zachowuje świeżość. Próżniowe pojemniki na żywność kosztują od kilkudziesięciu do nawet 150 złotych za zestaw kilku sztuk w różnych rozmiarach.

Szklane pojemniki do przechowywania żywności są tańsze, ale nie przedłużają trwałości umieszczonego w nich jedzenia tak długo jak pojemniki próżniowe. Większość z nich nadaje się do używania w kuchence mikrofalowej, można je też myć w zmywarce. Pojemniki szklane nie przechodzą zapachem przechowywanych w nich potraw. Ich cena waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za zestaw.

Plastikowe pojemniki na żywność są najtańsze, chłoną zapach przechowywanego w nich jedzenia i słabo przedłużają jego trwałość (o kilka dni, zwykle do tygodnia). Nie wszystkie nadają się do mycia w zmywarce ani używania w mikrofalówce. Koszt zakupu zestawu pojemników plastikowych do przechowywania żywności to od kilku do kilkunastu złotych.

Zobacz także

Przechowywanie jedzenia po świętach w foliach i woreczkach

Potrawy wigilijne szybko psują się, jeśli przechowuje się je w foliowych woreczkach. Dotyczy to zwłaszcza wędliny, pierogów lub uszek, a także dań z dodatkiem świeżych warzyw. W przypadku braku pojemników do przechowywania żywności o wiele lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie jedzenia w misce czy innym naczyniu i zapieczenie go folią spożywczą.

W folii aluminiowej można z powodzeniem przechowywać mięso, wędlinę, ryby oraz sery. Lepiej unikać zawijania w nią świeżych warzyw i owoców.

Mrożenie nadmiaru żywności po świętach i przetwory

Rozwiązaniem problemu nadmiaru jedzenia po świętach jest mrożenie. Zamrozić można pieczone i smażone mięso, pierogi z kapustą i z grzybami, uszka, smażone ryby, wędliny, kiełbasy, a także niektóre ciasta (te bez kremów i galaretki). Nie należy zamrażać sałatek, rozmrożonego i niewykorzystanego surowego mięsa ani innych rozmrożonych wcześniej potraw.

Kapustę z grzybami łatwo przerobić na świąteczny bigos poprzez dodanie mięsa i wędlin. Smażoną rybę, zamiast zamrażać, warto zalać zalewą octową w słoikach i potem podawać na zimno. Z pozostałej żywności można zrobić sałatkę, puszczając wodze fantazji przy dobieraniu składników.

Reklama

Ile mogą stać śledzie w lodówce? Przechowywanie śledzi

Wśród potraw wigilijnych najtrwalsze są śledzie w occie oraz śledzie w oleju. Można je przechowywać w lodówce nawet przez kilka kolejnych tygodni. O wiele mniejszą trwałość – do kilku dni – mają śledzie w śmietanie oraz sałatki śledziowe (szczególnie te z dodatkiem jabłka i cebuli).

Reklama
Reklama
Reklama