Co byście zrobili, gdybyście dowiedzieli się, że macie tylko 3 miesiące życia przed sobą? Przed taką diagnozą staje bohater nowego filmu z Tomaszem Kotem!

Reklama

Tomasz Kot wciela się w postać Bartka, który jest showmanem. Żyje z dnia na dzień nie myśląc o jutrze. Ale okazuje się, że jutra może już nie być. Diagnoza - nieuleczalny rak.

Co zrobić z resztką życia? Kolega (w tej roli Janusz Chabior) podpowiada Bartkowi trzy wyjścia: popełnienie samobójstwa, wieczną imprezę aż do końca lub... załatwienie wszystkich niedokończonych ważnych spraw.

Scenariusz: Cezary Harasimowicz, reżyseria: Maciej Migas. W kinach "Żyć nie umierać" zobaczymy dopiero 28 sierpnia.

My płakaliśmy na zwiastunie, choć to bardzo pozytywny film. A Tomasz Kot mistrzowsko dobiera swoje kolejne role. Za film "Bogowie" (którego producentem był Piotr Woźniak-Starak) i rolę Zbigniewa Religi zdobył chyba wszystkie nagrody, jakie były możliwe. W "Disco polo" jako typowy Polak rozśmieszył do łez, a teraz jesteśmy pewni, że znowu będzie to kasowy sukces.

Zobacz także

Zobacz

Zwiastun "Żyć nie umierać" z Tomaszem Kotem

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama