Katarzyna Zielińska wyjechała na ferie, ale nie tak jak wszyscy na narty - wybrała ciepłe kraje. Zabrała swojego rocznego synka Henryka, męża Wojciecha Domańskiego i wyruszyli do... Indonezji. Zielińska wybrała się na dwutygodniowe egzotyczne wakacje. Kiedy w Polsce zimno i plucha, Kasia z rodziną mają piękne egzotyczne widoki. Aktorka pokazała, że za oknem na drzewach odwiedzają ich małpki. Kawę pije oglądając bujną zieleń, zwiedza świątynie i nawet jeśli pada, to jest to przyjemny letni deszcz. To był jedyny czas kiedy Zielińska mogła się wyrwać na wakacje, ponieważ zaraz zaczynają się nagrania do Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Gra też cały czas w serialach "Barwy Szczęścia", "O mnie się nie martw" oraz w teatrze.

Reklama

Czy jest to pierwsza egzotyczna podróż małego Henryczka? Nie, Kasia Zielińska zabierała już syna na dłuższe wypady w wakacje. Jednak tak daleko wybrali się pierwszy raz. Pół roku temu Kasia była w Japonii, ale bez synka.

Zobacz także: Synek Katarzyny Zielińskiej kończy roczek. Wiemy, jaką niespodziankę szykuje mu na urodziny mama...

Zobacz także

Katarzyna Zielińska pokazała kilka zdjęć z wyjazdu na swoim Instagramie.

Czy tak wygląda mały raj Kasi Zielińskiej?

Katarzyna Zielińska jest zachwycona wyjazdem do Indonezji.

Kasia Zielińska jest już na wyjeździe 5 dni i podejrzewamy, że nie będzie chciała wracać.

Kasia Zielińska w świątyni.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama