Dariusz K. został skazany na 7 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia samochodu! Poza tym został obciążony kosztami procesu. W czwartek jeden z warszawskich sądów ogłosił wyrok w głośnej sprawie celebryty, który pod wpływem narkotyków potrącił kobietę ze skutkiem śmiertelnym.

Reklama

Dariusz K. skazany na 7 lat więzienia!

Prokurator zażądał dla niego 8 lat pozbawienia wolności. Na poprzedniej rozprawie Dariusz K. prosił o łagodny wymiar kary, argumentując to tym, że już 2 lata spędził w areszcie, a to "połowa życia" jego córki. Były mąż Edyty Górniak prosił też o wybaczenie męża zmarłej kobiety:

Proszę o przyjęcie moich najgłębszych przeprosin. Jestem autorem pana tragedii. Będę błagał o przebaczenie do końca moich dni. Jestem odpowiedzialny za to, co się stało i nigdy nie uważałem inaczej.

Do wypadku doszło 13 lipca 2014 roku na warszawskim Ursynowie. Celebryta był wówczas pod wpływem kokainy. Na pierwszych rozprawach bronił się mówiąc, że zażywał narkotyki, ale dzień wcześniej. Myślał też, że następnego dnia, kiedy wsiadał za kółko jest "czysty". Później muzyk zmienił linię obrony i zasłaniał się tym, że poprzedniej nocy nie spał za wiele, bo stresował się konfliktami, jakie są pomiędzy nim a jego byłą żoną, Edytą Górniak. Na ostatniej rozprawie postanowił poprosić są o niższy wymiar kary i przeprosił męża ofiary. Sąd przychylił się do jego słów i za łagodzącą okoliczność uznał fakt, że Dariusz K. nigdy nie był karany i nie miał problemów z prawem. Celebryta nie stawił się na rozprawie, a jak na razie wyrok jest nieprawomocny. Zgadzacie się z takim wyrokiem sądu?

Zobacz także

Zobacz: Dariusz K. straci prawa rodzicielskie? Edyta Górniak podjęła decyzję

Dariusz K. został skazany na 7 lat więzienia.

Dariusz K. dostał też dożywotni zakaz prowadzenia samochodu.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama