W czwartek we Wrocławiu doszło do tragicznego w skutkach wypadku Grażyny Błęckiej-Kolskiej, znanej z serii filmów "Kogel Mogel". Aktorka jechała na otwarcie festiwalu filmowego wraz ze swoją córką i koleżanką - znaną projektantką. W wyniku poniesionych obrażeń 23-letnia Zuzanna Kolska zmarła w szpitalu. Przypomnijmy: Nowe fakty w sprawie wypadku Kolskiej. Jechała z nią znana projektantka

Reklama

Tragicznie zmarła córka aktorki przyjechała do mamy na wakacje z Londynu, gdzie studiowała na uniwersytecie Westminster - jednej z najlepszych uczelni w Wielkiej Brytanii. W chwili wypadku Grażyna Błęcka-Kolska była trzeżwa. Potwierdza to także rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski w rozmowie z gazeta.pl.

Nie wiemy jeszcze, jakie były przyczyny wypadku - na pewno padał deszcz i było ślisko. Kierująca 52-latka straciła panowanie nad samochodem i uderzyła w latarnię. Osoba kierująca pojazdem była trzeźwa. Sprawą zajmie się prokuratura. Zostaną powołani biegli. - relacjonuje Petrykowski.

W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok tragicznie zmarłej dziewczyny - jeśli pojawią się nowe informacje, na pewno wam je przekażemy.

Zobacz:
Los nie jest łaskawy dla Błęckiej-Kolskiej. Śmierć córki to nie pierwsza tragedia w jej życiu
Błęcka-Kolska odpowie za śmierć córki? Jest komentarz prokuratury

Zobacz także

Reklama

Gwiazdy na urodzinach filmu "Kogel Mogel":

Reklama
Reklama
Reklama