W nocy z 8. na 9. lutego odbyła się prestiżowa gala, na której przyznano statuetki Grammy. Jak zawsze najwięcej emocji wzbudziła Madonna, która pokazała pupę. Ale nie tylko ona "zdobyła" czerwony dywan.

Reklama

Swoje 5 minut miała mniej znana w Polsce aktorka, Joy Villa. Gwiazda pozowała w pomarańczowej sukience imitującą plastikową siatkę. Kreacja prześwitywała i odsłaniała intymne części ciała. Jako dodatek dobrała nakrycie głowy z tego samego materiału, co nie było najlepszym wyborem.

Wszystko niestety jest bardzo kiczowate i raczej odstraszające.

Zobacz: Grammy 2015: Madonna dała genialne show. Nie obyło się bez skandalu

Zobacz także


Reklama

Najlepsze kreacje na Grammy 2015:

Reklama
Reklama
Reklama