Kuba Wojewódzki skomentował w tygodniku "Polityka" kradzież telefonu Małgorzaty Rozenek. Niedawno wyszło na jaw, że prezenterka straciła telefon, który ukradła jej współpracowniczka. Co więcej, kobieta miała skopiować zawartość aparatu i zagrozić gwieździe, że ujawni jej prywatne zdjęcia! Szantażystka zażądała od Małgorzaty Rozenek, żeby całkowicie zniknęła z show-biznesu.

Reklama

Rozenek w rozmowie z "Faktem" zdradziła, że jeśli kobieta zagrozi jej rodzinie, to sprawa z pewnością trafi do sądu.

Teraz, sytuację skomentował Kuba Wojewódzki. Czyżby była to próba rozejmu z prezenterką po słynnym konflikcie spowodowanym napięciami między Rozenek a dziewczyną dziennikarza, Renatą Kaczoruk, w programie "Azja Express"?

Zobacz też: Małgorzata Rozenek-Majdan ostrzega swoją szantażystkę! Skieruje sprawę do sądu?

Zobacz także

Media obiegła informacja na temat szantażystki, która grozi Małgorzacie Rozenek ujawnieniem intymnych zdjęć wykradzionych z jej telefonu. Skandal. Szybko przejrzałem zawartość swojego. Gdyby wyświetlacz był większy, to naprawdę byłoby coś - napisał Kuba Wojewódzki w "Polityce".

O rozejmie chyba na razie nie ma mowy. ;) Kuba jednak nie traci dobrego humoru. ;)

Polecamy: Metody ochrony przed stalkerem

Małgorzacie Rozenek skradziono telefon. Szantażystka grozi, że ujawni prywatne zdjęcia gwiazdy.

ons.pl
Reklama

Kuba Wojewódzki też się obawia kradzieży? ;)

East News
Reklama
Reklama
Reklama