Pierwsze miesiące nowego roku Doda może zaliczyć do najbardziej intensywnych w swojej karierze medialnej. Niedawno swoją premierę miało jej koncertowe DVD "Fly High Tour", a od kilku tygodni nie milkną echa kontrowersji związanych z bójką z Agnieszką Szulim, do której doszło w Chorzowie. Finał tej sprawy będzie miał swoje miejsce w sądzie. Przypomnijmy: Szulim podała Dodę do sądu za bójkę. Jest oficjalny komentarz

Reklama

Dzisiejszy poranek przyniósł kolejne sensacyjnie doniesienia. Dziennik "Fakt" opublikował obszerny artykuł, w którym poinformował, że wytwórnia Parlophone Music (obecnie Warner Music Poland) zakończył współpracę z Dodą. Według informatorów gazety, przyczyną było niewywiązywanie się z terminów i brak pomysłu artystki na kolejne muzyczne przedsięwzięcia. O komentarz w tej sprawie postanowiliśmy poprosić management Rabczewskiej.

Może po prostu zamiast codziennie dementować coś, co napisze Fakt na temat Dody, ustalimy coś z góry - WSZYSTKO, CO PRZECZYTACIE w tym tabloidzie na temat Dody jest bzdurą - raz głupią, że aż śmieszną, raz karygodnym pomówieniem nadającym się do sądu. Tak też jest w przypadku tego newsa - ot, rutyna! - komentuje w rozmowie z AfterParty.pl Piotr Wróbel, rzecznik prasowy Dody.

Również sama wokalistka postanowiła w podobnym tonie skomentować całe zamieszanie na swoim Facebooku.

WSZYSTKO CO PRZECZYTACIE w tym tabloidzie na mój temat jest śmieszną MANIPULACJĄ ,przewidywalną do znudzenia. Miłego dnia! Piękna wiosna - napisała piosenkarka.

Czekacie na nową płytę Dody?

Zobacz: Doda nie zawsze miała high life. Lubert wspomina ich trudne początki

Zobacz także

Reklama

Doda na premierze swojego koncertowego DVD "Fly High Tour":

Reklama
Reklama
Reklama