Nieco ponad tydzień temu internet obiegła sensacyjna informacja o ślubie Sylwii Grzeszczak i Libera. Para długo nie chciała potwierdzić plotek, ale ich fani nie dawali za wygraną i wokalistka w końcu przyznała, że pobrali się podczas prywatnej uroczystości. Wkrótce potem para młoda poleciała na miesiąc miodowy. Przypomnijmy: Grzeszczak i Liber polecieli na miesiąc miodowy. Nie spędzają go sami

Reklama

Zakochani poznali się już ponad 8 lat temu, ale do tej pory nigdy nie udzielili wywiadu, w którym zdradziliby szczegóły ze swojego życia czy oficjalnie wystąpili jako para. Wszystko sprowadzało się do wspólnej działalności muzycznej. "Super Express" dokopał się jednak do jednej z archiwalnych rozmów z parą, w którym Sylwia zdradziła, że poznała Libera, gdy ten szukał wokalistki. Jej wykonanie "To Nie Ja" Edyty Górniak zrobiło na nim takie wrażenie, że od tamtej pory byli już parą nie tylko na scenie.

Chodziła, z koleżanką do szkoły muzycznej i Marcin szukał wokalistki , akurat koleżanka powiedziała mu, że jest taka Sylwia, tak śpiewa. Spotkaliśmy się i zaśpiewałam wtedy utwór Edyty Górniak „To nie ja była Ewą” i tak się zaczęło - wspominała Grzeszczak.

Tabloid nie ma wątpliwości - to właśnie Górniak połączyła tych dwoje. Romantyczna historia?

Zobacz: Korwin o ślubie Grzeszczak i Libera: "Przecieram oczy ze zdumienia"

Zobacz także
Reklama

Sylwia Grzeszczak i Liber na trasie w USA:

Reklama
Reklama
Reklama