Ania i Grzegorz, którzy pobrali się dzięki programowi "Rolnik szuka żony", są małżeństwem już dwa tygodnie! W sobotnim "Pytaniu na Śniadanie" wspominali ten piękny dzień. Okazało się jednak, że na ślubie nie udało im się uniknąć wpadek. Grzegorz był tak zestresowany, że zapomniał na który palec ma włożyć Ani obrączkę. Na szczęście Ania uratowała sytuację. Jak?

Reklama

Nie wiedziałem, na który palec obrączkę włożyć. Ania mnie nakierowywała, że w zasadzie zostawiła mi jeden wolny palec - powiedział Grzegorz.

Musiałam pozaginać wszystkie palce - zaśmiała się Ania.

Dobrze, że para wybrnęła z tej śmiesznej sytuacji dzięki pomysłowości Ani! ;) Ania pokazała się także z dobrej strony, kiedy przed ślubem wybrnęła z małej sprzeczki o... nazwisko!

Reklama

Zobacz też: Grzegorz z "Rolnik szuka żony" szczerze o relacjach z teściami: "Ja tak na odległość troszeczkę..." A Ania?​

Reklama
Reklama
Reklama