Doda od września szukała okazji, aby zaatakować Agnieszkę Szulim po tym jak śmiała się na wizji z jej dramatycznego wypadku. Na imprezie "Flesza" miała oblać ją czerniną, ale nie zrobiła tego, bo... nie udało jej się kupić świeżej krwi kaczki. Odczekała więc swoje i wczoraj na gali Niegrzeczni w Chorzowie napadła Szulim w toalecie. Podobno Agnieszka bała się konfrontacji z gwiazdą, więc unikała jej jak ognia zatrudniając ochroniarzy.

Reklama

Według relacji AfterParty.pl, Doda poszła za Szulim, którą pilnowała wzrokiem. Następnie słychać było już tylko jęki, piski, wulgaryzmy i wrzaski. Najprawdopodobniej Doda pokazała dziennikarce, co myśli o całej sytuacji sprzed pół roku.

W pewnym momencie Szulim poszła do łazienki, a zaraz za nią ruszyła Doda ze swoją świtą i tam musiało dojść do niezłego spięcia, bo było tylko słychać krzyki i wrzaski. Nagle z łazienki wybiegła dziewczyna Antka Królikowskiego krzycząc na cały klub "Doda bije się z Szulim!!!". Po może 5 minutach Agnieszka wyszła z łazienki, cała potargana, oblana wodą i z rozmazaną szminką wyszła z klubu. Doda jak gdyby nigdy nic wróciła do swojej loży i kontynuowała zabawę, ale po kilkunastu minutach na miejscu zjawiła się policja, wezwana prawdopodobnie przez Agnieszkę - czytamy na AfterParty.pl.

Na miejsce szybko przyjechała policja. Jak zakończy się cała sprawa? Na pewno będzie o tym głośno.

Tutaj możecie zobaczyć zdjęcia z akcji policji.

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama

Doda: "Chciałam oblać Szulim krwią kaczki, może jeszcze to zrobię"
Szulim boi się fanów Dody!
Doda pokazała okładkę DVD. Kosztuje całkiem sporo

Reklama
Reklama
Reklama