Kinga Rusin na brak pieniędzy nie może narzekać. Jako jedna ze sztandarowych gwiazd TVN-u zarabia krocie. Stać ją na bardzo porządny samochód, drogie ubrania. Żyje na wysokim poziomie.

Reklama

"Super Express" odkrył, że Rusin nie ma w zwyczaju płacić za mandaty. Mało tego - prezenterka parkuje gdzie popadnie i rzadko kiedy wrzuca opłatę do parkometru. Według tabloidu gwiazda jest winna 450 zł Zarządowi Dróg Miejskich. Dług ten nie narósł z dnia na dzień. Kinga od dłuższego olewa płatności.

Reklama

Czyżby Rusin wydawało się, że z racji tego że jest kimś znanym, powinna być zwolniona z opłat, bowiem na pewno miała do załatwienia coś ważnego?

Reklama
Reklama
Reklama