Przemek Saleta skomentował swoją przegraną w "Azja Express" i zdradził, że nie tylko on i Darek Kuźniak złamali regulamin programu. Sportowiec przyznał swoim fanom na Facebooku, że ma mieszane uczucia po obejrzeniu 2. odcinka show. Saleta zapewnił, że w Azji bawił się świetnie. Przemek zauważył jednak pewne przekłamania. Bokser zdradził również, jak wyglądała sytuacja, w której miało dojść do złamania przez niego regulaminu. Uczestnicy mieli bowiem wysiąść z samochodów, autobusów i innych środków transportu, którymi się poruszali i zjeść jajko z ugotowanym w środku pisklakiem. Po zjedzeniu jajka mieli podróżować dalej, jednak innym niż wcześniej np. samochodem. Przemek Saleta i Darek Kuźniak pojechali dalej tym samym środkiem transportu. Dlaczego?

Reklama

1. rzeczywiście wsiedliśmy do tego samego samochodu (zresztą nie my jedyni). Ale zrobiliśmy to bo on zwyczajnie nie odjechał. A nie odjechał, bo smsa dostaliśmy siedząc w samochodzie na parkingu, a kierowca nie przejeżdżał, tylko tam stał, gdyż miał przy drodze stoisko z napojami. I zwyczajnie nie miał gdzie pojechać dalej
2. na metę dotarliśmy nie na 7, lecz na 6 miejscu i wbrew temu co mówił lektor, zrzucono nas o dwa miejsca, a nie o jedno
Oczywiście nie mam o te przekłamania pretensji, bo najważniejsze jest to co przeżyliśmy, zobaczyli i się pośmiali, ale prawda jest taka, że w telewizji najważniejszy jest montaż - napisał na Facebooku.

Internauci szybko zauważyli, że Przemek Saleta źle odczytał swój wynik na mecie. Fani sportowca zauważyli bowiem, że w rywalizacji nie brała udziału para, która wygrała wcześniej immunitet.

jedna para nie brała udziału w wyścigu, bo wygrała immunitet czyli brało udział 7 par, wy byliście 6 ale przez to ze złamaliście regulamin spadliście o 1 pozycję - pisali internauci.

Jak myślicie, kto oprócz Przemka Salety złamał regulamin w programie Azja Express?

Zobacz także: Małgorzata Rozenek czy Hanna Lis - która z gwiazd została królową cytatów w "Azja Express"? Oceńcie!

Zobacz także

Przemek Saleta komentuje swoją przegraną w Azja Express.

Facebook
Reklama

Żałujecie, że sportowiec odpadł z programu?

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama