W Niemczech wciąż jest głośno po słowach Roberta Lewandowskiego, który skrytykował swoich kolegów z klubu, zarzucając im brak wsparcia w walce o koronę króla strzelców.

Reklama

- Robert powiedział mi, że nie miał żadnego wsparcia od kolegów. Ale też nie było wsparcia od trenera, który nie zaapelował do zawodników Bayernu, by pomogli. Robert był tak bardzo zawiedziony, nigdy wcześniej go takiego nie widziałem – powiedział w rozmowie z „Kickerem” menedżer Roberta Maik Barthel.

Sam Robert Lewandowski wiele razy wspominał o tej sytuacji, mówiąc, że czuł żal i złość. Był rozczarowany postawą swojej drużyny.

Zobacz także

Przeczytaj więcej na ten temat: Poważny konflikt w drużynie Roberta Lewandowskiego? Zaskakujące doniesienia zagranicznych mediów!

Prezydent Bayernu zarzuca Lewandowskiemu kłamstwo?

Całą sytuację skomentował teraz prezydent Bayernu Karl-Heinz Rummenigge. Jego zdaniem, koledzy z klubu stworzyli Robertowi kilka korzystnych sytuacji, które powinny mu pomóc w zdobyciu tytułu.

- Kontaktowałem się z panem Barthelem i spytałem, w czym problem. Robert czuł zbyt małe wsparcie w ostatnim meczu. W ogóle nie zgadzam się z tą opinią. Koledzy stworzyli mu kilka dobrych okazji. (…) Myślę, że wszyscy chcieli, żeby Robert został królem strzelców, ale nie wyszło. Uważam więc, że to nie jest problem. Poza tym Carlo Ancelotti powiedział mi, że przed meczem przekazał piłkarzom, że mają pomóc Robertowi – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.

Co ciekawe, według medialnych doniesień, Robert Lewandowski prawdopodobnie zostanie w Bayernie w najbliższym sezonie.

Zobacz: Rewolucja w życiu Roberta Lewandowskiego! Czy piłkarz porzuci karierę w Niemczech?

Przeczytaj też: Mamy OŚWIADCZENIE Lewandowskich w sprawie fałszywej zbiórki na rzecz chorego Antosia. Co z ich pieniędzmi?

Robert Lewandowski miał duży żal do kolegów z drużyny

Reklama

Okazuje się jednak, że prawdopodobnie Robert nie zmieni klubu w najbliższym sezonie

East News
Reklama
Reklama
Reklama