Polski aktor, Jerzy Nasierowski (83l.) razem ze swoim młodszym kochankiem, hydraulikiem Andrzejem Rukuszewiczem wiele lat temu zabili gosposię Annę Wujek, która pracowała w domu polskiej aktorki Miry Grelichowskiej. Nasierowski za współudział został skazany na 25 lat więzienia, jednak wyszedł po 9 latach odsiadki. Podczas procesu wyszło na jaw, że aktor wraz z partnerem okradali swoich bogatych przyjaciół.

Reklama

Kiedy Nasierowski wyszedł z więzienia, w filmach nie grał się zbyt często, w 2013 roku zagrał w filmie „Wałęsa. Człowiek z nadziei". Teraz Nasierowski wraca do warszawskiego Teatru Syrena! Premiera spektaklu, w którym wystąpi, odbędzie się we wrześniu. Nasierowski ma zagrać... mordercę,

który przyjeżdża wymierzyć sprawiedliwość w małym miasteczku.

W kontekście wystąpienia Nasierowskiego w teatrze wypowiedział się Wojciech Malajkat, dyrektor Teatru Syrena.

Nie mam wątpliwości, że Jerzy Nasierowski jako aktor poradzi sobie z zadaniem. Po konsultacjach z reżyserami Aleksandrą Popławską i Markiem Kalitą doszliśmy do wniosku, że pan Jerzy jest osobowością. I jesteśmy ciekawi jego wkładu artystycznego do przedstawienia - powiedział Malajkat w rozmowie z "Newsweekiem".

Nie wszystkim ponoć miał się spodobać powrót Nasierowskiego do teatru.

Zobacz także

Nasierowski znów na scenie? Moja noga w tym teatrze nie postanie - miała powiedzieć jedna z aktorek, która chce zachować anonimowość.

A wy co sądzicie o powrocie Nasierowskiego do teatru? Wybierzecie się na sztukę z jego udziałem?

Jerzy Nasierowski wraca do teatru.

Facebook

Nasierowski został skazany na 25 lat, wyszedł po 9 latach odsiadki.

Facebook

Reklama

W Teatrze Syrena zagra... mordercę.

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama