Ten rok w polski show-biznesie obfituje w ciąże. Plejada największych gwiazd już urodziła lub w przeciągu najbliższych tygodni przywita na świecie swoje dzieci. Oprócz tego, co jakiś czas dowiadujemy się o kolejnych szczęśliwych rodzicach oczekujących potomka.

Reklama

Temat baby boom'u zahacza również o gwiazdy, które już od kilku lat są szczęśliwymi mamami. W wywiadach ostatnio często pytane są o macierzyństwo. Okazuje się, że nie każda z nich wspomni ten okres bardzo dobrze. Paulina Holtz w rozmowie, której udzieliła telewizji TTV wyznała, że okres ciąży był dla niej koszmarem i już raczej nie zamierza rodzić kolejnych dzieci.

- Gdyby można było nie chodzić w ciąży i urodzić takie roczne już dziecko... nie urodzić tylko mieć. Żeby spadło z nieba i było moje, to tak bardzo chętnie. Natomiast cały proces ciąży, rodzenia i przechodzenia tego po raz kolejny jednak oddala ten pomysł o lata świetlne ode mnie. Fizjologicznie się czułam świetnie w obu ciążach. Natomiast ten stan konieczności rezygnowania z wielu rzeczy mnie frustrował. Ciągle ktoś mi mówił, że ja jestem w ciąży. Ja tego nie powinnam, tamtego nie powinnam. Przestałam być sobą i ludzie zaczęli ze mną rozmawiać nie jak z partnerem intelektualnym, tylko rozmawiali ze mną jak z inkubatorem. Średnio to wspominam. Bo nie uważam, że to jest czas, który jest błogostanem, tak super być w ciąży, leżeć i pachnieć - powiedziała gwiazda "Klanu".

Reklama

Przypomnijmy, że ostatnio o swoim rodzicielstwie, które nie jest usłane różami wypowiedział się Tomasz Makowiecki, który wychowuje z Reni Jusis dwójkę dzieci. Zobacz: Makowiecki o wychowywaniu dzieci: To był hardkor

Reklama
Reklama
Reklama