W tym roku w kościele prawdziwy przełom. Papież Franciszek podczas swojego lotu do Rio de Janeiro nawoływał wiernych do akceptacji środowisk homoseksualnych, co oczywiście wzbudziło sporo kontrowersji wśród zagorzałych Katolików. Kilka miesięcy później, w wywiadzie dla "Civilta cattolica" papież wyjaśnił swoje słowa z samolotu mówiąc, że "powiedział to, co mówi katechizm". Opłaciło się to przede wszystkim o tyle, że środowisko mniejszości seksualnych doceniło gest Papieża i postanowiło z tej okazji przyznać mu tytuł "Człowieka roku".

Reklama

Zobacz: Szok! Papież nawołuje do akceptacji gejów

Wyróżnienie Franciszek otrzymał we wtorek, czyli w dniu 77. urodzin, które świętował razem z bezdomnymi.

Najstarszy gejowski magazyn, "The Advocate" swoją decyzję argumentuje tym, że pontyfikat papieża pokazał "silną zmianę w antygejowskiej retoryce" Watykanu, co wyróżnia go na tle poprzedników. Pismo podkreśla jednak istotny fakt, że papież nadal opowiada się jasno przeciwko małżeństwom homoseksualnym.

Tytuł "człowieka roku" w ubiegłym tygodniu przyznał Franciszkowi również prestiżowy magazyn "Time".

Zobacz także

Zobacz: "Znam wielu księży gejów"

Reklama

Tak mieszka sławna para gejów milionerów w USA:

Reklama
Reklama
Reklama