Wczoraj w internecie zawrzało po tym, jak Izabela Kisio-Skorupa ostro potraktowała swoją córkę. Matka Aleksandry Kisio na Facebooku skomentowała zdjęcia aktorki brylującej na imprezach. Dodała że sama nie ma dachu nad głową, a ze względu na porę roku "zamarza". Co więcej, chociaż prosi Olę o pomoc - ta konsekwentnie jej odmawia. Zobacz: "Lewe geny wyszły! Nie mam gdzie spać! ZAMARZAM!"

Reklama

Mocne słowa w końcu zwróciły uwagę Oli, która zdecydowała się po trzech latach wystosować oświadczenie do mediów, prosząc o uszanowanie jej relacji rodzinnych.

Bardzo proszę i apeluje, aby w ostatnich tygodniach mojego stanu, stanu błogosławionego dać mojej osobie spokój. Każda plotka, nieprawdziwa informacja, a już najbardziej nowe sensacje na temat trudnych kontaktów z moją matką Izabelą Kisio-Skorupą szkodzą zdrowiu mojemu oraz mojego dziecka. Sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż komukolwiek mogłoby się wydawać. Bardzo proszę jeszcze raz o spokój i uszanowanie mojej decyzji w tym ważnym dla mojego życia momencie.
Z poważaniem, Aleksandra Kisio

Ze słów Oli wyłania się obraz ostrej patologii. Czy słowa córki powstrzymają Izabelę Kisio-Skorupę przed kolejnymi atakami?

Zobacz: "Nigdy nie uderzyłam Oli, a powinnam"

Zobacz także
Reklama

Izabela Ksio-Skorupa na plaży:

Reklama
Reklama
Reklama