Nowe fakty w sprawie śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie. TVN24 dotarło do nagrań, na których widać, jak Polka jest wyprowadzana z karetki na noszach i wjeżdża na izbę przyjęć do szpitala Red Sea w Hurghadzie.

Reklama

Nowe nagranie ze szpitala w Egipcie z Magdaleną Żuk

Karetka zatrzymuje się przed szpitalem Red Sea, dziewczyna zostaje z niej wyniesiona na noszach i trafia na izbę przyjęć. Takie sceny zarejestrowały kamery monitoringu w szpitalu w Hurghadzie, w którym zmarła Magdalena Żuk - donosi reporter TVN24 Tomasz Mildyn.

Przypominamy, że Polka, która 25 kwietnia sama poleciała do Egiptu, po kilku dniach pobytu w hotelu trafiła do szpitala w Port Ghalib. Jak wynika z relacji personelu, Magdalena miała wyskoczyć z okna, a jej obrażenia były na tyle poważne, że lekarze zdecydowali o przewiezieniu jej do bardziej specjalistycznego szpitala w Hurghadzie.

W jakim stanie była Polka, gdy trafiła do drugiego szpitala? Lekarz ze szpitala w Hurghadzie twierdzi, że była na granicy świadomości, a jej obrażenia były dość poważne.

Ale jej stan był stabilny. W pewnym momencie jej serce przestało bić. Próbowaliśmy ją ratować, ale nie udało się - powiedział w rozmowie z TVN24 lekarz Mohamed Samy Gomaa.

Polka trafiła do szpitala w Hurghadzie o 7:20 rano, a kilka godzin później już nie żyła.

ZOBACZ: Śmierć Magdy w Egipcie poruszyła całą Polskę. Jest dramatyczne NAGRANIE ze szpitala

Zobacz także

Tragiczna śmierć Magdaleny Żuk w Egipcie. Jak doszło do śmierci Polki?

Przypominamy, że Polka pojechała do Egiptu 25 kwietnia. Wycieczka była prezentem, jaki Magdalena chciała sprawić swojemu chłopakowi Marcusowi, ale okazało się, że chłopak nie ma ważnego paszportu i nie może jechać, ale Polka postanowiła nie rezygnować z wyjazdu i poleciała do Marsa Alam sama. Już po kilku dniach pobytu znajomi z Polski zaczęli się o nią martwić, bo dziewczyna wysyłała do nich dziwne wiadomości i pytała, kiedy przyjdą do jej pokoju. Chłopak namówił ją w końcu na wcześniejszy powrót do Polski, ale dziewczyna nie wsiadła na pokład samolotu, a z powodu złego stanu zdrowia została przewieziona do szpitala. Tam, 30 kwietnia, miało dojść do wypadku. Świadkowie twierdzą, że zmarła w wyniku obrażeń, których doznała podczas upadku z pierwszego lub drugiego piętra szpitala. Sprawą śmierci na życzenie rodziny Magdaleny zajął się Krzysztof Rutkowski, który wysłał swoich ludzi do Egiptu. Polska prokuratura również od kilku dni bada sprawę.

Nagranie ze szpitala z Magdą Żuk:

W mediach od kilku dni jest bardzo głośno o sprawie Magdy Żuk.

Dużo emocji w mediach budzi też poprzednie nagranie ze szpitala, na którym widać Magdę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama