Zastąpienie Roberta Janowskiego przez Norbiego w programie „Jaka To Melodia” dla wielu jest szokiem. Nie tylko dlatego, że fani sobie nie wyobrażają innego prowadzącego niż Janowski. Sam Norbi chociaż przyznaje, że wahał się czy przyjąć propozycję, dzisiaj ocenia swój debiut zaskakująco dobrze.

Reklama

- Gdy media podały informację o tym, że to ja poprowadzę „Jaka to melodia?”, mieliśmy już nagrane sześć odcinków. Może to zabrzmi nieskromnie, ale uważam, że wypadłem w nich zajebiście! - mówi nieskromnie Norbi w rozmowie z „Fleszem”

A jak zareagował na wieść o propozycji Jacka Kurskiego poprowadzenia „Melodii?”

– Gdy nowy producent do mnie zadzwonił, w pierwszej chwili pomyślałem, że przecież nie będę walczył z taką legendą, jaką jest Robert Janowski. Ale później doszedłem do wniosku, że taka szansa może się więcej nie powtórzyć. Szanuję dokonania Roberta, ale takie są reguły show-biznesu. Myślę, że on to także rozumie – mówi Norbi w rozmowie z „Fleszem”

Co sądzi o Robercie Janowskim? Dowiecie się z najnowszego „Flesza”.

Reklama

Norbiego wszyscy znają z przeboju „Kobiety są gorące”

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama