Monika Olejnik to ikona stylu od lat, a na czerwonym dywanie już nie raz zaskoczyła zgromadzonych gości. Jej gust doceniła Joanna Horodyńska, która zakwalifikowała dziennikarkę jako jedną z najlepiej ubranych Polek. Jak widać ekstrawagancja jest w cenie. Zobacz: Horodyńska wybrała najlepiej i najgorzej ubrane gwiazdy w tym roku. Te wybory mogą zaskoczyć

Reklama

Już za kilka dni kontrowersyjna dziennikarka będzie miała kolejną okazję, aby zachwycić swoją stylizacją. 7 lutego bowiem odbywa się coroczna impreza, czyli Bal Dziennikarzy, na którym zawsze pojawia się grono gwiazd. Olejnik nie wie jeszcze, jaką kreację założy w ten szczególny dzień, ale jedno jest pewne - zamszowe szpilki odpadają. W "Show" zdradziła, dlaczego spośród setek par nie wybierze akurat tych:

Jeszcze nie wiem, w co się ubiorę. Na pewno jednak nie założę zamszowych szpilek. Na kamiennej podłodze w auli Politechniki Warszawskiej osiada pył, więc zamszowe obuwie od razu się zabrudzi.

Jesteśmy jednak przekonani, że z całej kolekcji na pewno znajdzie się jakaś odpowiednia para.

Zobacz: Olejnik ma najwięcej par butów w show-biznesie

Zobacz także


Reklama

Olejnik w efektownym futrze i woalce:

Reklama
Reklama
Reklama