Kariera Rafała Maślaka w polskim show-biznesie potoczyła się w błyskawicznym wręcz tempie. Zaledwie kilka tygodni temu model zdobył tytuł Mistera Polski 2014 i chwilę potem zaczął już regularnie pojawiać się w mediach. Rafał nie może narzekać na brak zainteresowania swoją osobą, choć czasem może ono przybrać zaskakujące formy. Przypomnijmy: Za Misterem Polski szaleją nie tylko kobiety. Pójdzie na kolację z facetem

Reklama

Świeżo upieczony celebryta udziela też wielu wywiadów, w których opowiada nie tylko o swoich planach i karierze, ale często proszony jest też o komentarz dotyczący innych postaci z show-biznesu. Ostatnio dość niepochlebnie zareagował na porównanie z Edytą Herbuś i zdecydowanie odciął się od przydomku "męska Herbuś", który w jego mniemaniu trochę mu ubliżał.

Zobacz: Mister Polski oprócz kariery ma też zwykłą pracę. Zdradził swoje zarobki

Mister szybko zdał sobie sprawę, że jego słowa mogą zostać źle odebrane i umieścił na Facebooku obszerny post, w którym tłumaczy się z gafy. Co więcej, Rafał i Edyta spotkali się na środowym pokazie Łukasza Jemioła. Maślak podszedł do Herbuś i wyjaśnił jej osobiście, że nie miał złych intencji. Sądząc po uśmiechu celebrytki, szybko wybaczyła mu to małe potknięcie.

Zostałem wrzucony na głęboką wodę i jakoś sobie radzę, będąc w centrum zainteresowania. Czasami lepiej, czasami gorzej. Mam nadzieję, że więcej takich wpadek nie zaliczę. Zawsze do kobiet odnoszę się z szacunkiem i staram się być gentlemanen. W tym przypadku zdecydowanie mi nie wyszło. Jeśli Edyta Herbuś w jakimś stopniu poczuła się urażona moją wypowiedzią, to bardzo przepraszam, bo naprawdę nie miałem złych intencji - tłumaczył się Rafał na Facebooku.

Brawo dla Edyty za wyrozumiałość. W końcu każdy kiedyś stawiał pierwsze kroki w show-biznesie. Myślicie, że udzieliła mu kilku cennych rad?

Zobacz także

Zobacz: Mister Polski pokazał całą rodzinę. Teraz nie ma wątpliwości po kim odziedziczył urodę

Reklama

Seksowne zdjęcia Rafała Maślaka:

Reklama
Reklama
Reklama