Wyjątkowy wyścig Mille Miglia już coraz bliżej! Już w maju Mille Miglia będzie świętować swoje 90. urodziny – dokładnie tyle lat temu odbył się pierwszy wyścig ulicami publicznymi Włoch. Impreza to prawdziwa gratka dla miłośników zabytkowych aut, szybkiej jazdy i północnych Włoch.

Reklama

Każdego roku Mille Miglia przyciąga tysiące kibiców. Wśród nich można czasem spotkać także gwiazdy światowego formatu: aktorzy, muzycy, projektanci, sportowcy i koronowane głowy… Lista jest długa!

Czyj autograf można zdobyć w Brescii?

Zobacz także

Oscary lubią szybkość

East News

Oscarowi aktorzy bardzo upodobali sobie włoski wyścig. W poprzednich latach aż trzech laureatów prestiżowej nagrody filmowej pojawiło się w Brescii. Co więcej, hollywoodzkie gwiazdy nie oglądały wyścigu z boku, ale osobiście brały w nim udział!

W 2013 roku za kółkiem Jaguara XK 120 zasiadł Daniel Day-Lewis – gwiazdor takich hitów jak „Moja lewa stopa”, „Aż poleje się krew” i „Lincolna”.

East News

Rok później było jeszcze lepiej – na włoskich drogach zmierzyło się ze sobą dwóch aktorów. Na linii startu stanęli Jeremy Irons i Adrien Brody. Z hollywoodzkiej potyczki zwycięsko wyszedł ten pierwszy – Irons, który prowadził Jaguara XL 120 skończył wyścig z lepszym wynikiem niż jego młodszy kolega w Mercedesie Benz 300 SL.

Polski akcent

Materiały prasowe

W 2015 roku w wyścigu Czerwonej Strzałki zadebiutowała Kasia Smutniak. Polka, która podbiła serca Włochów swoją grą aktorską i karierą w modelingu, postanowiła zmierzyć się z trasą Mille Miglia.

Rok później Smutniak ponownie wystartowała w wyścigu. Kto wie, może pojawi się w Brescii i w tym roku?

Materiały prasowe

Na pewno będzie tam jednak załoga Perlage Team. W tym roku na linii startu staną aż dwie ekipy z Polski. Jedna w Aston Martinie DB 2/4 RHD z 1955 roku, druga w modelu z 1937 roku, a w rękach wszystkich uczestników pojawią się puszki i butelki Cisowianki Perlage – oficjalnej wody Mille Miglia.

Materiały prasowe

Jaś Fasola we Włoszech

East News

Piękne widoki północnych Włoch skusiły również niezwykle popularnego brytyjskiego aktora – Rowana Atkinsona. Nie jest tajemnicą, że gwiazdor uwielbia zabytkowe samochody. Atkinson może pochwalić się kolekcją kilkudziesięciu niesamowitych aut sprzed lat.

W 2011 roku wybrał jeden z nich – BMW 328 – i wyruszył z Brescii do Rzymu i z powrotem.

Jestem tu po to, aby zbierać doświadczenie, o wygrywaniu pomyślę w przyszłości – powiedział aktor przed startem.

Ostatecznie skończył wyścig w pierwszej setce, co uznał za osobisty sukces.

Rockowy wyścig

Na wyścigu pędzącym włoskimi drogami publicznymi nie zabrakło także gwiazd rocka.

East News

Jednym z największych fanów Mille Miglia jest wokalista grupy AC/DC Brian Johnson. Muzyk zakochał się w klimacie rajdu, gdy po raz pierwszy stanął w szranki w 2014 roku. Od tego momentu pojawiał się w Brescii rok za rokiem. Można zatem podejrzewać, że nie odpuści także i tym razem.

East News

Swoich sił w wyścigu próbowała też szkocka wokalistka i autorka tekstów Amy Mcdonald. W 2014 roku wyruszyła w trasę swoim Jaguarem XK 140.

Po przekroczeniu linii mety zapewniała, że to było cudowne doświadczenie i na pewno pojawi się w Brescii po raz kolejny. W tym roku może mieć jednak problem ze znalezieniem czasu – Mcdonald właśnie wydała nową płytę i wyruszyła w trasę koncertową.

Królewski romans

East News

O Mille Miglia zrobiło się głośno w 2011 roku, kiedy włoski rajd odwiedził szwedzki książę Karol Filip.

Wcześniej wiele spekulowano o jego rzekomym związku z modelką Zofią Hellqvist. Plotki potwierdziły się dopiero podczas ich wspólnej wizyty w Brescii. Książę i Zofia pojawili się tam po raz pierwszy jako oficjalna para.

Obecnie są już małżeństwem i doczekali się swojego pierwszego dziecka – synka Aleksandra.

Mille Miglia bez wątpienia także i w tym roku przyciągnie gwiazdy, arystokratów, biznesmenów i sportowców.

Materiały prasowe

Trudno się temu dziwić! Mille Miglia nie bez powodu nazywany jest „najpiękniejszym wyścigiem świata” – to jedyny rajd, w którym piękne zabytkowe samochody sportowe mkną włoskimi drogami publicznymi w scenerii zapierających dech w piersiach północnych Włoch.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Piękne widoki, historyczne samochody i nie tylko szybkość! Mille Miglia – wyścig inny niż wszystkie

Reklama
Reklama
Reklama