Życie Michała Figurskiego jeszcze do niedawna była sielanką, prezenter pozwalał sobie na jedzenie w najdroższych restauracjach oraz nie szczędził pieniędzy na wszelkiego rodzaju luksuwy. Wszystko zmieniło się w 2012 roku kiedy wraz z Kubą Wojewódzkim pozwolił sobie na kilka niewybrednych żartów pod adresem Ukrainek po meczu Ukrainy z Anglią. Sprawa była na tyle poważna, że od razu zainteresowało się nią Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy. Przypomnijmy: Wstyd! Wojewódzki i Figurski żartują z Ukrainek

Reklama

Figurski stracił posadę w radiu, odsunęli się od niego przyjaciele a jego małżeństwo z Odetą Moro-Figurską odeszło do lamusa. Wszyscy byli przekonani, że jego szanse na karierę w show-biznesie są spalone. Nic bardziej mylnego. Kilka miesięcy po głośnej aferze Michał został dyrektorem programowym stacji Rebel.tv, a następnie zaczął kierować wszystkimi stacjami spółki. To za jego kadencji stacje zmieniały format i graną muzykę.

Zobacz: Odeta Moro-Figurska opowiada o kulisach rozwodu z Michałem

Wygląda jednak na to, że Michał znowu będzie musiał porzucić wysoki standard życia - jak podaje Press.pl z końcem lutego zakończył współpracę ze spółką 4fun Media SA w której pełnił funkcję dyrektora programowego. Mówiąc krótko, Figurski został bezrobotnym.

Rozstaliśmy się za porozumieniem stron - mówi Ewa Czekała, prezes 4fun Media.

Szczegóły rozstania nie są znane. Figurski po raz kolejny zmuszony jest szukać pracy, ciekawe kto przygarnie go tym razem? Na pomoc Kuby Wojewódzkiego raczej nie ma co liczyć... Zobacz: "Zostawiam ludzi, z którymi pracuję"

Zobacz także

Reklama

Była żona Figurskiego w wiosennych barwach:

Reklama
Reklama
Reklama