Reklama

Thomas Markle najwidoczniej polubił blask fleszy i światło kamer. Po bardzo głośnym wywiadzie dla amerykańskiej telewizji śniadaniowej, ojciec księżnej Sussex poszedł o krok dalej. Thomas Markle pojawił się przed kamerami gazety "The Sun". Ojciec Meghan Markle w bardzo szczerych słowach skomentował życie swojej córki. To, co powiedział, może go słono kosztować...

Zobacz także: Meghan Markle w ciąży? Jedno zdjęcie z podróży do Irlandii mówi wszystko!

Zobacz także

Thomas Markle o życiu Meghan Markle: wywiad

Ojciec Meghan Markle uważa, że jego córka po ślubie z księciem Harry'm została od niego odizolowana. Podobno numer telefonu, który dostał, aby kontaktować się z Meghan, nie działa. Oprócz tego Thomas Markle nie otrzymał też żadnego adresu, pod którym mógłby wysłać list do księżnej. Jednak największe kontrowersje budzi dalsza część jego wypowiedzi. Ojciec Meghan Markle twierdzi, że została ona sterroryzowana i żyje pod ciągłą presją!

- Widziałem jej uśmiech przez lata. Znam jej uśmiech. Nie podoba mi się ten, który widzę teraz. To nawet nie jest sceniczny uśmiech - to uśmiech bólu. To mnie naprawdę martwi - zapewnia Thomas Markle w rozmowie z "The Sun".

Ojciec księżnej Sussex zapewnił także, że bardzo ją kocha i marzy o tym, aby utrzymywać z nią, jej mężem i przyszłymi dziećmi bliskie relacje. Wygląda jednak na to, że może to być trudne. Jeszcze niedawno pisaliśmy, że rodzinie królewskiej wyjątkowo nie podoba się zamiłowanie Thomasa Markle do występowania przed kamerą. Podobno już teraz podjęto kroki, aby "uciszyć" nieco ojca księżnej Sussex. Thomas Markle miałby dostać od dworu dom w Wielkiej Brytanii oraz miesięczną pensję. Ciekawe, czy to zdoła powstrzymać mężczyznę przed rozpowiadaniem kolejnych rewelacji na temat Meghan Markle...

POLECAMY: Co królowa Elżbieta sądzi o Meghan? Czy woli ją od Kate? Wiemy!

Thomas Markle polubił wystąpienia przed kamerą

Mat. prasowe

Reklama

Meghan Markle dojdzie do porozumienia z ojcem?

East News
Reklama
Reklama
Reklama