Maryla Rodowicz skomentowała swoją współpracę z presesem TVP! Piosenkarka w jednym z ostatnich wywiadów, chyba po raz pierwszy tak ostro oceniła zachowanie Jackie Kurskiego. O co chodzi? Wszystko zaczęło się kilka tygodni przed planowanym festiwalem w Opolu w 2017 roku. Pojawiły się wówczas informacje, że prezes TVP cofnął zaproszenie dla Kayah, która miała wystąpić w Opolu razem z Marylą Rodowicz. Plotkowano nawet, że powstała "czarna lista" artystów, którzy nie są mile widziani na festiwalu oragnizowanym przez TVP. Zaniepokojona sytuacją Maryla Rodowicz w rozmowie z Jackiem Kurskim została zapewniona, że "czarna lista" nie istnieje, a w sieci pojawiło się wspólne zdjęcie prezesa TVP z piosenkarką. Teraz gwiazda komentuje tamte wydarzenia!

Reklama

Maryla Rodowicz ma żal do Jacka Kurskiego?

Maryla Rodowicz w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" przyznała, że przed festiwalem w Opolu rozmawiała z Jacekiem Kurskim i zapytała go, czy Kayah rzeczywiście jest na "czarnej liście". Teraz piosenkarka czuje się oszukana przez prezesa TVP. Jak odpowiedziała na pytanie czy ufa Kurskiemu?

Wykorzystał mnie i moją naiwność, więc nie- przyznała Maryla Rodowicz. Wiem, że internet nie zapomina, że co chwilę ktoś wyciąga filmik, jak to stoję obok Kurskiego. Ja się polityką interesuję, ale wolę nie zabierać głosu.

Myślicie, że Jacek Kurski odpowie piosenkarce?

Zobacz także: Maryla Rodowicz w ostrych słowach o Opolu: „Zabolało mnie, kiedy to wydarzenie zaczęło splatać się z polityką’’

Maryla Rodowicz przyznaje, że nie ufa prezesowi TVP.

Zobacz także
Reklama

Czy Jacek Kurski odpowie piosenkarce?

Reklama
Reklama
Reklama