Maryla Rodowicz komentuje głośną aferę z udziałem Dody! "Doda napisała mi sms-a, że..."

Maryla Rodowicz skomentowała zatrzymanie Dody! W środowy poranek polskie media zelektryzowała wiadomość o zatrzymaniu Dody przez policję. Gwiazda została przewieziona do Prokuratury Okręgowej, gdzie usłyszała zarzut wpływania groźbą na świadka, za co grozi do 5 lat więzienia. Piosenkarka została zatrzymana w związku ze sprawą rzekomego wymuszenia miliona złotych na jej byłym partnerze, Emilu H. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 tys. złotych Doda opuściła prokuraturę. Teraz głośną sprawę z udziałem Dody skomentowała jej koleżanka ze sceny, Maryla Rodowicz.

Co powiedziała o zatrzymaniu Dody?

Zobacz także: Roman Giertych o zarzutach przeciwko Dorocie R. i jej motywach: „Dowody są miażdżące”

Maryla Rodowicz w rozmowie z Faktem zapewniła, że Doda może liczyć na jej wsparcie w trudnych chwilach. Piosenkarka potwierdziła, że nie zamierza odwoływać ich wspólnego koncertu w Białymstoku, który zaplanowany jest właśnie na dziś. Maryla Rodowicz zdradziła również, że Doda zaraz po wyjściu z prokuratury wysłała jej pewną wiadomość...

Wspieram ją, bo wyobrażam sobie, że to musiało być dla niej bardzo przykre. Bardzo jej współczuję tej sytuacji. Koncert w Białymstoku odbywa się normalnie. Biletów nie ma już od miesiąca. Doda napisała mi sms-a, że będzie - przyznała Maryla Rodowicz.

Zobacz także: "Andrzej Duda ułaskawi?" Karolina Korwin Piotrowska kpi z zatrzymania Dody

Jak widać, Doda może liczyć na wsparcie swojej starszej koleżanki ze sceny.

Doda została zatrzymana przez policję w środę 22 listopada. Wszystkie media pokazywały wówczas zdjęcia i nagrania spod prokuratury, gdzie została przewieziona piosenkarka.

Zapukali do jej drzwi około godziny 6. To odprysk sprawy, która już pewien czas temu wstrząsnęła polskim show biznesem. Mowa tutaj o groźbach bezprawnych wobec byłego partnera. Wcześniej obecny partner biznesowy Emil S. był w tej sprawie zatrzymany, usłyszał zarzuty- mówił Sebastian Napieraj w TVN24.