Małgorzata Kożuchowska to bardzo religijna osoba, o czym zdążyliśmy się już przekonać niejednokrotnie. Aktorka znana jest z aktywnej działalności w przedsięwzięciach o charakterze katolickim. Ostatnio gwiazda wzięła udział w corocznym Festiwalu Biblii, podczas którego wraz z innymi aktorami czytała fragmenty Pisma Świętego. Przypomnijmy: Kożuchowska czyta Pismo Święte

Reklama

Nie powinno być zaskoczeniem, że do wątku religijności w obszernym wywiadzie o pracy, sukcesach i życiu prywatnym na łamach magazynu "Viva!", nawiązał Piotr Najsztub. Tym razem aktorka została zapytana o to, czy współczuje osobom niewierzącym.

- Współczucie to nie jest dobre określenie. Myślę, że mają pod wieloma względami trudniej.

Gwiazda twierdzi, że swoje troski i zmartwienia warto powierzyć Bogu, bo to "jest zbawienne".

- Mam wady i słabości. I biorąc to pod uwagę, często mówię do Pana Boga, żeby trzymał mnie mocno za włosy w pionie. (...) To jest zbawienne.

Kożuchowska zapytana przez Najsztuba o to, czy "czuje się po prostu częścią większego planu", lakonicznie odpowiada "Po prostu". Ostatnio podobne zdanie zadeklarowało 10 innych gwiazd. Przypomnijmy: "Nie wstydzę się Jezusa"

Cały wywiad z Małgorzatą Kożuchowską przeczytasz na łamach magazynu "Viva!" oraz na stronie Viva.pl.

Zobacz także

Reklama

A tak Małgorzata Kożuchowska czytała Pismo Święte:

Reklama
Reklama
Reklama