Małgorzata Kożuchowska szczerze opowiedziała o tym, dlaczego najpierw przyjęła, a potem zrezygnowała z roli Hanki Mostowiak w "M jak miłość"! Aktorka kilka lat temu pożegnała się z kultowym serialowym wcieleniem na rzecz innych projektów. Jej postać była jedną z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych. Serial przecież ma ogromną widownię. W najnowszym wydaniu "Urody Życia" Małgorzata Kożuchowska zdradziła, dlaczego przyjęła rolę w "M jak miłość":

Reklama

Była wredotą! Dlatego wzięłam tę rolę. To było coś innego dla mnie, jakaś odmiana. Miała taką przaśną, słowiańską urodę, co mnie trochę denerwowało, bo oczywiście chciałam być paryska! I ucieszyłam się, że będę czarnym charakterem. I to wyszło, to był moment, kiedy wchodziłam do sklepu i czułam, że ludzie zgrzytają zębami na mój widok. Ale widzisz - przemienili mnie w dobrą.

To jednak nie dlatego Małgorzata Kożuchowska zrezygnowała z kultowej roli:

Od początku "M jak miłość" walczyłam o to, żeby nie być tylko Hanką Mostowiak. Żeby było wiadomo, że mam swoje imię i nazwisko, że gram w teatrze, w filmach, że robię też inne rzeczy i żeby w nagłówkach gazet nie pisali o mnie Hanka Mostowiak., co się zdarzało. Czułam, że to jest mielizna i że mogę się z tego nie wydostać. Czasem ktoś mi jeszcze wrzuci na Facebooku: "Hanka Mostowiak, czy ty jeszcze żyjesz?".

A Wy żałujecie, że Małgorzata Kożuchowska odeszła z ulubionego serialu Polaków?

Zobacz: Małgorzata Kożuchowska w nowej „Urodzie Życia” namawia: „Nie bój się i kochaj”. A jak ona kocha? I kogo?

Zobacz także

Małgorzata Kożuchowska na okładce pisma "Uroda Życia"

Marlena Bielińska/MOVE

Reklama

Aktorka opowiedziała o odejściu z "M jak miłość"

Reklama
Reklama
Reklama