Maja Hyży kilka dni temu była zrozpaczona. Ktoś ukradł jej pieska, małego yorka. Hyży poprosiła o pomoc w odnalezieniu go internautów.

Reklama

Skradziono mi pieska rasy York miniaturka - szaro brązowy krótko ścięty. Sytuacja miała miejsce dzisiaj na drodze A1 na parkingu Mos STRZELCE w stronę Gdańska. Kierowca tira widział jak z czarnego Audi kombi para zabiera mojego psa i odjeżdża. Jeśli ktoś cokolwiek wie cokolwiek słyszał proszę o kontakt !!!!! - pisała zrozpaczona Maja Hyży na swoim Facebooku (pisownia oryg.).

Piesek szybko się znalazł, bo ktoś wrzucił do Internetu zdjęcie z opisem, że znalazł psa. Okazuje się, że nikt go nie ukradł, tylko piesek sam się zgubił. Na szczęście szybko wrócił w objęcia Mai.

Piesek się odnalazł. Cały i szczęśliwy :). Spacerek nad morzem. Buziaki dla wszystkich którzy pomogli w odnalezieniu pieska - Napisała uradowana Maja Hyży i pokazała zdjęcie swojej ukochanej zguby.

Wszystko skończyło się dobrze, rodzina znowu jest w komplecie :).

Zobacz także

Zobacz także: Maja Hyży przeszła na dietę. Ile waży wokalistka? Potrzebna jej dieta?

Maja Hyży ostatnio chodzi o kulach jak Dorota Gardias. Maja miała mały wypadek, ale zapewnia, że już niedługo znowu będzie skakać.

Reklama

Maja Hyży jest teraz na diecie, żeby przytyć.

Reklama
Reklama
Reklama