Życie Magdy Gessler jest niezwykle ciekawe. Restauratorka od młodzieńczych lat podróżowała całym świecie, gdzie zdobywała kulinarną wiedzę. Gwiazda bardzo ciężko pracowała na swoją pozycję, przez co jednak zaniedbywała trochę swoją rodzinę. Przypomnijmy: Córka Gessler udzieliła szczerego wywiadu. Magdzie może być przykro

Reklama

Mało kto wie, że gwiazda TVN przeszła w swoim życiu mnóstwo dramatów. W rozmowie z lula.pl opowiedziała o przedwczesnej śmierci swojego męża oraz córeczki. Gessler szczerze przyznała, że mimo wszystko, starała się zawsze zachować pogodność ducha, choć po odejściu partnera, miała depresję. Uciekła wtedy w taniec, który ćwiczyła non-stop przez ponad rok:

Dlatego, że wiem, że życie jest bardzo kruche. Nigdy nie mamy pewności, i ci najbogatsi, i ci najbiedniejsi, nie mamy pewności, co nas czeka kolejnego dnia. I dlatego trzeba kochać bardzo, chcieć bardzo, kochać dużo, żeby to wszystko było piękne i miało sens. Dla mnie zawalenie dnia złym humorem, przejmowaniem się rzeczami, które nie są ważne, rozpamiętywaniem, ja zupełnie tego nie mogę zrozumieć. Śmierć tych moich ukochanych osób pokazała mi, że są inne wartości i trzeba walczyć o coś innego, żeby mieć to szczęście, kiedy ono jest i żeby trwało ono jak najdłużej. Po śmierci mojego męża, moja rekcja na jego śmierć była przedziwna i to na pewno była depresja, ponieważ ja tańczyłam przez rok bez przerwy. Ja ubóstwiam taniec, w tym czasie ten taniec był dobrym znieczuleniem na mój ból - opowiedziała

Wiedzieliście o tym?

Zobacz: Wideo ze śpiewającą Gessler robi furorę w sieci. Magda zareagowała w swoim stylu

Zobacz także
Reklama

Premiera książki Magdy Gessler:

Reklama
Reklama
Reklama