Znany aktor miał wypadek. Tak się kończy nieumiejętna jazda autem

Jaki jest stan polskich dróg każdy wie. Dlatego poruszając się po nich trzeba uważać, nie zależnie jaki się ma samochód, gdyż o wypadek czy kolizję nie jest trudno. W niedzielę przekonał się o tym Łukasz Płoszajski. Aktor "Pierwszej Miłości" jadąc na zdjęcia do Wrocławia miał wypadek.

Do incydentu doszło niedaleko Kalisza. Łukasz chcąc wyminąć na polnej drodze grupkę dzieci wpadł do rowu.

- Z cyklu: uwaga na dzieci na rowerach, które obok siebie jadą przez wieś... a taka to była miła podróż do Wrocławia - napisał na Facebooku Łukasz.

Płoszajski zamieścił również w sieci fotkę swojego auta stojącego w rowie. Uderzenie było tak silne, że została lekko zmiażdżona maska samochodu. Pojazd oczywiście natychmiast odholowano do warsztatu, a w dostaniu się na plan pomogła aktorowi jego koleżanka Ula Dębska.

Łukaszowi gratulujemy czujności i na przyszłość zalecamy większą ostrożność.

Zobacz: Ups... Gwiazda "Klanu" wypinała się na plaży i trafiła do szpitala