Trenerka ma zażyłe relacje ze swoim młodszym bratem Piotrem Stachurskim. Do tego stopnia, że chciałaby, aby to on został ojcem chrzestnym jej pierwszego dziecka. Jak podaje "Życie na Gorąco", Lewandowscy zamierzali powierzyć Piotrowi prowadzenie biznesowych interesów Roberta, ale brat Anny Lewandowskiej odmówił, bo od biznesu woli sztukę. Maluje i w tym kierunku się kształci. Jednak na pewno zaproszenia do bycia ojcem chrzestnym nie odmówi!

Reklama

Może Piotr do biznesu nie ma głowy, ale za to będzie najlepszym ojcem chrzestnym dla naszego pierwszego dziecka - czytamy wypowiedź Lewandowskiej w "Życiu na Gorąco".

Ania Lewandowska jest często widywana z bratem np. na zakupach świątecznych. Albo wrzuca zdjęcia na Instagram, na których brat Piotr Stachurski pracuje, czyli maluje obrazy. Widać, że są mocno zżyci jako rodzeństwo. To właśnie z bratem Ania bawiła się na Balu Mistrzów Sportu. Być może zbliżyło ich jeszcze bardziej rozstanie rodziców. Anna Lewandowska miała 12 lat, gdy ojciec odszedł od rodziny i była wsparciem dla młodszego brata.

Byłam ochroniarzem Piotrka. Rodzice wymagali, żebym opiekowała się młodszym bratem - czytamy w Życiu na Gorąco.

Zobacz także: Ania i Robert Lewandowscy na urodzinach mamy Ani. Widzicie podobieństwo?

Ania widuje się z bratem Piotrem Stachurskim, gdy tylko jest w Polsce.

Zobacz także

Ania i Robert Lewandowscy często wspominają, że bardzo chcą mieć dzieci i chcą je mieć już niedługo.

Brat Ani Lewandowskiej i jego prace malarskie wyglądają tak:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama