Ślub Kim Kardashian i Kanye Westa to z pewnością jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy w światowym show-biznesie. Związek pary od początku budzi mnóstwo kontrowersji i emocji, zwłaszcza, że jest to kolejna wielka miłość o której zapewnia celebrytka. Kim ma już za sobą dwa małżeństwa, ale wiele wskazuje na to, że to z Kanye będzie ostatnim. Oboje wychowują córkę i wyglądają na naprawdę udaną rodzinę. W ramach prezentu, pojawili się nawet na okładce "Vogue" z piękną sesją w środku. Przypomnijmy: Kanye podarował Kim sesję w ''Vogue". W sieci zawrzało

Reklama

Wielki ślub o którym pisali wszyscy, miał miejsce w miniony weekend. Choć wcześniej spekulowano, że odbędzie się w Paryżu, to jednak młoda para zdecydowała się na Florencję. W stolicy Francji odbyło się natomiast specjalne przyjęcie dla najbliższej rodziny i przyjaciół. Jedną z atrakcji wieczoru, była Lana Del Rey, która specjalnie dla pary, przyleciała do Europy i zaśpiewała kilka piosenek ze swojego repertuaru. Media rozpisywały się o wielomilionowym wynagrodzeniu, które miała za to otrzymać. Mówiło się nawet o 3 milionach dolarów. Okazuje się jednak, że za występ Lana nie otrzymała wynagrodzenia.

Zrobiłam to za darmo. Nie biorę pieniędzy za występy na ich ślubach - powiedziała portalowi TMZ

To miły gest z jej strony w kierunku pary młodej, chyba niewiele gwiazd zrezygnowało by z tak łatwej możliwości zarobku.

Zobacz: Oficjalne zdjęcia ze ślubu Kim i Kanye

Zobacz także

Reklama

Przygotowania do ślubu Kim Kardashian i Kanye Westa:

Reklama
Reklama
Reklama