Reklama

Nie jest tajemnicą, że małżeństwo księcia Karola i księżnej Diany nie było udane. Choć początkowo oboje byli sobą zauroczeni, to uczucie szybko się wypaliło. Tym bardziej, że książę Karol od zawsze kochał inną. Diana zdawała sobie sprawę z tego, że ma konkurentkę. Podobno książę Karol ożenił się z Lady Di, ponieważ tak nakazywał mu ojciec. Gdy książę Filip dowiedział się, że jego syn spędził dwie noce z piękną dziewczyną, kazał mu zdecydować, jak chce się wobec niej zachować. Karol uznał, że nie ma wyjścia i ożenił się z Dianą 29 lipca 1981 roku.

Zobacz także: Podróż poślubna Diany i Karola mogła być przygodą życia, a stała się koszmarem...

Zobacz także

Niektórzy mogli odnieść wrażenie, że Diana i Karol są ze sobą szczęśliwi. Para doczekała się nawet dwójki uroczych synów. Jednak za murami pałacu rozgrywał się prawdziwy dramat. Księżna Diana czuła się poniżona i opuszczona. Podobno wiele razy próbowała targnąć się na swoje życie. Na oczach męża miała ciąć sobie ręce żyletkami. Do tego depresja, bulimia. Księżna Diana powoli stawała się wrakiem człowieka. Podobno nawet królowa Elżbieta doszła do wniosku, że tych dwoje powinno się definitywnie rozstać. Co ciekawe, książę Filip również włączył się w ten spór. Do mediów wyciekły właśnie listy, które kierował do Diany.

- Charles był głupcem, będąc mężczyzną na tym stanowisku i ryzykując wszystko dla Camilli. Nigdy nie myśleliśmy, że mógłby zostawić cię dla niej. Nie wyobrażam sobie nikogo przy zdrowych zmysłach, zostawiającego cię dla Camilli. Taka możliwość nigdy nie przeszła nam przez myśl - pisał książę Filip.

Ojciec Karola deklarował też, że pomoże im w każdej sytuacji, choć - jak zaznaczył - nie jest najlepszym doradcą, jeśli chodzi o sprawy miłosne. Spodziewaliście się, że Filip stał murem za Dianą, a nie za swoim synem?

POLECAMY: Rozwiązanie małżeństwa na zasadzie ugody - rozwód bez orzekania o winie

Księżna Diana nie była szczęśliwa u boku Karola

East News

Reklama

Książę Filip wspierał swoją synową

Reklama
Reklama
Reklama