Natalia Siwiec do swojego bogatego show-biznesowego portfolio dołoży tej jesieni kolejny sukces - rolę w nowym hitowym serialu w Polsacie "To nie koniec świata". Przypomnijmy: Natalia Siwiec zagrała w serialu. Pokazała długie nogi i płaski brzuch

Próba kariery aktorskiej Natalii wzbudziła wiele kontrowersji wśród internautów i osób z branży. Na nowo odżyła dyskusja dotycząca celebrytów-aktorów i osób z pełnoprawnym wykształceniem. Okazuje się, że podobne emocje targają gwiazdami obsady serialu "To nie koniec świata". W rozmowie z AfterParty.pl Krystian Wieczorek zdradził, że choć nie ma problemu z udziałem Natalii w produkcji, to boli go fakt, iż postać Siwiec przyćmiła całą obsadę. Jego zdaniem, zamiast pisać o serialu i wszystkich aktorach, media skupiają się tylko na wątku modelki.

Reklama

Mnie oczywiście boli jedna rzecz - dziennikarze i wszyscy fotoreporterzy byli skupieni na Natalii - myślę, że sympatyczna i fajna osoba. Ale głównym niusem i najważniejszą wiadomością naszego serialu było "Z kim grała Natalia?", a nie kto tam jeszcze występuje, czy też o czym jest nasz serial. Tak to jest, ktoś jest bardziej medialny, ktoś jest mniej - wyznał w rozmowie z nami.

Nie oznacza to jednak, że Natalia została chłodno przyjęta na planie. Wieczorek zapewnia, że wszyscy są zawodowcami, a Siwiec dała z siebie z wszystko.

Ona jest profesjonalistką, my jesteśmy zawodowcami. Wykonała swoją robotę myślę najlepiej jak potrafiła i mam nadzieję, że tylko podniesie swoją osobą oglądalność czy rangę serialu. Ktoś przemyślał to, że taka, a nie inna osoba, bierze udział w naszym serialu - tak samo ze mną, czy z innymi postaciami. Ja nie mam z tym absolutnie żadnego problemu - dodaje.

Waszym zdaniem obsada "To nie koniec świata" ma prawo być zirytowana, że epizod Natalii w tym serialu przyćmił całą ich pracę?

Zobacz: Wow! Natalia Siwiec rozebrała się w BRYTYJSKIM magazynie

Reklama

Zobacz także

Seksowna Natalia Siwiec na planie serialu:

Reklama
Reklama
Reklama