Kamil Durczok wraca do telewizji, ale nie do TVN-u... Jesienią Polsat News włączy do swojej ramówki nowy program publicystyczny, w którym Durczok będzie rozmawiał z politykami. Program będzie emitowany w czwartki o 20.00, a pierwsze odcinki zobaczymy już w październiku. Taka decyzja Durczoka, jak i Polsat News, wzbudziła duże zainteresowanie innych mediów. Sprawę specjalnie dla Party.pl skomentowała Karolina Korwin-Piotrowska.

Reklama

Nic w tym dziwnego, że ktoś z jego wieloletnim doświadczeniem ma wzięcie i pewnie nie narzeka na oferty pracy. Mało jest bowiem ludzi, którzy wiedzą tyle o tym, jak robi się media, co Durczok. Dzisiaj media mają się bardzo źle, pogoń za newsem i pieniędzmi powoli zabija merytorykę. On miał to szczęście, że robił w mediach w innych czasach, kiedy jeszcze liczył się warsztat. Ostatnie miesiące mogły mu dać wiele do myślenia. Nie należy nikogo skreślać awansem - skomentowała dla Party.pl przejście Durczoka do Polsatu News Karolina Korwin Piotrowska.

A czy zdaniem dziennikarki, Polsat News podejmuje ryzyko przyjmując Durczoka do pracy?

Szczerze? Będą mieli dobra oglądalność, ryzyko? To stacja komercyjna, pewnie obliczyli ryzyko, jesli jest. Właśnie stacje komercyjnie muszą obliczać ryzyko. Stacji komercyjnych nie stać na wynalazki i testowanie czegokolwiek, jak w TVP - powiedziała Karolina Korwin-Piotrowska.

Zgadzacie się, że Polsat News podejmuje dobrą decyzję, zatrujdniając Kamila Durczoka?

Afera wybuchła w 2015 roku

Przypominamy, że afera wybuchła na początku 2015 roku, kiedy to tygodnik Wprost napisał przypadkach molestowania seksualnego w jednej ze stacji telewizyjnych. Początkowo nie podawano konkretnych nazwisk, jednak z czasem Kamil Durczok trafił na okładkę gazety. Po ukazaniu sensacyjnych artykułów Kamil Durczok pojawił się w radiu TOK FM, gdzie zapewniał, że nie nigdy nie miał nic wspólnego z mobbingiem i molestowaniem. Kilka dni później w stacji TVN została powołana specjalna komisja, która miała zbadać sprawę rzekomego mobbingu i molestowania podwładnych. Po zakończonym śledztwie komisja ogłosiła, że Kamil Durczok w trybie natychmiastowym odejdzie ze stacji TVN. Durczok zniknął z życia publicznego, a od kilku miesięcy walczy w sądzie z dziennikarzami i wydawcą Wprost.

Zobacz także

Karolina Korwin-Piotrowska skomentowała decyzję Polsatu.

Reklama

Będziecie oglądać program Durczoka?

Reklama
Reklama
Reklama