Film Wojciecha Smarzowskiego "Kler" od samego początku budził ogromne emocje, zanim jeszcze trafił do kin. Już wtedy społeczeństwo podzieliło się na dwa obozy - tych, którzy planują zobaczyć nowe dzieło reżysera oraz tych, którzy absolutnie nie mają tego zamiaru. Mimo skrajnych poglądów na "Kler", twórcy nie musieli obawiać się niskiej frekwencji w kinach i zdecydowanie też nie rozczarowali się, gdy opublikowano pierwsze wyniki oglądalności filmu.

Reklama

Zobacz: O TYM JEST GŁOŚNO! Kler odnosi spektakularny sukces! Wiadomo już jakie przynosi zyski

Nowy rekord "Kleru"

Już po pierwszym weekendzie od premiery "Kler" obejrzało 935 357 widzów. Gdy jednak Smarzowski świętował swój pierwszy sukces, już ogłoszono kolejny - tydzień po premierze liczba widzów niemal się podwoiła. Serwis wirtualnemedia.pl informuje bowiem, że "Kler" obejrzało już 1 732 300 widzów! Dla porównania w pierwszym tygodniu od premiery "Wołyń" obejrzało 1,45 miliona widzów, a "Drogówkę" 1,02 miliona.

Zobacz także

Co więcej, na "Kler" wybrało się więcej widzów niż na słynne "50 twarzy Greya". Amerykańską produkcję w weekend otwarcia obejrzało 843 379 widzów. "Kler" odnosi również sukcesy poza granicami kraju. Jest popularny w Niemczech, Belgii, Danii, Irlandii, Austrii, Irlandii, Luksemburgu, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Szwecji, Kanadzie, a także podbija USA.

Warto również dodać, że "Kler" odniósł tak duży sukces, że twórcy musieli oddać dotację, którą otrzymali na jego produkcję.

Polecamy: ZE ŚWIATA FILMU Wnikliwie obserwuje i rozlicza się z wadami Polaków... Kim jest Wojciech Smarzowski?

Przeczytaj też: ZE ŚWIATA FILMU Powstanie druga część Kleru? Słowa Wojciecha Smarzowskiego wywołały sensację!

Film "Kler" obejrzało prawie 2 miliony widzów

Smarzowski może świętować sukces swojego nowego dzieła

Reklama

Mat. promocyjne

Reklama
Reklama
Reklama