Odtwórca kultowej roli Kevina z filmów "Kevin sam w domu" i "Kevin sam w Nowym Jorku", Macaulay Culkin często jest na językach mediów. Spowodowane jest to najczęściej jego wybrykami po alkoholu i narkotykach. Nie jest tajemnicą, że 34-letnia gwiazda jest uzależniona od heroiny. Zobacz: Tak upada legenda. Filmowy Kevin wygwizdany i oblany piwem

Reklama

Właśnie z tego powodu zagraniczne media rozpisują się na temat burzliwego życia Culkina i jego niebezpiecznych dla zdrowia decyzji. W weekend pojawiła się informacja, że aktor został znaleziony martwy w swoim domu na Manhatanie. Okazało się to nieprawdą, a muzyk zespołu Pizza Underground zareagował w typowy dla siebie sposób. Na Twitterze zamieścił zdjęcie, na którym ma "zgon", ale po bardzo udanej imprezie.

Co ciekawe to nie pierwszy raz, kiedy Culkin został uśmiercony. Po raz pierwszy internauci uśmiercili filmowego Kevina w kwietniu.

Zobacz: Szokujące doniesienia w sprawie Macaulaya Culkina

Zobacz także
Reklama

Legendarne kreacje Madonny:

Reklama
Reklama
Reklama