Ostatnie miesiące to dla Dody pracowity okres - nowy klip, płyta DVD i promocyjne tournee po Polsce. Wokalistka chcąc odpocząć od medialnego szumu postanowiła skorzystać z zaproszenia swojej koleżanki Kate Rozz i złożyła jej kilkudniową wizytę w Paryżu. Panie spędzały czas w drogich knajpach i modnych klubach, a towarzyszyła im inna polska celebrytka, Zosia Ślotała. Oczywiście gwiazda nie zapomniała o swoich fanach i zdawała im relację za pomocą Instagrama, gdzie zamieszczała zdjęcia z Francji. Przypomnijmy: Doda w Paryżu. Bawi się z dwiema celebrytkami

Reklama

Jak informuje znajoma Kate Rozz w rozmowie z GRAZIĄ, modelka zaprosiła do siebie Dodę nie bez powodu. Jej celem było znalezienie dla niej nowego partnera. Z informacji, które posiadamy wynika, że Doda na chwilę obecną nie szuka żadnego chłopaka, ale Kate zdecydowała się uszczęśliwić ją na własną rękę i zapoznawała ze swoimi francuskimi znajomymi, głównie z branży muzycznej.

Kate przedstawiła Dodę swoim francuskim kolegom - mówi znajoma Rozz.

Według magazynu, jeden z mężczyzn zrobił na niej wrażenie - światowej sławy tenor Piotr Beczała. Patrząc jednak na poprzednich partnerów wokalistki, ciężko uwierzyć, że fascynacja miała podłoże towarzyskie. Chodziło raczej o jego umiejętności muzyczne. Poza tym muzyk ma już żonę.

Zobacz: Doda kusi biustem na spotkaniu z fanami

Zobacz także

Reklama

Doda szleje w Paryżu:

Reklama
Reklama
Reklama